Wyprawa do Romet Motors i Test Romet Ogar Caffe 125 (3)

Romet Ogar Caffe 125 to jedna z nowości marki na sezon 2014. To dość oryginalna konstrukcja, która przykuwa spojrzenia na naszych drogach. Razem z Damianem Piotrowskim pokazujemy Wam ten niewielki motocykl realizując tym sposobem kolejną część naszej wizyty w Romet Motors.

Romet Ogar 50 i 125  to jeden z kultowych motorowerów lat 80-tych roku. Już w marcu klasyczna linia motocykli wraca na polskie drogi. Legendarny jednoślad doczekał się swojego następcy i powrócił w oryginalnym wydaniu popularnego na świecie trendu cafe’ racer, w którym fascynacja prędkością połączyła się ściśle ze stylem życia ludzi.

Jak wspomina Arkus & Romet, Romet Ogar Caffe 50 to powrót do klasyki gatunku, kiedy na drogach królowały stylowe motocykle. Miejska dynamika oraz płynna jazda bocznymi drogami to przyjemność, którą każdy motocyklista rozumie od pierwszych chwil jazdy. Przede wszystkim model Romet Ogar Caffe dzięki swoim parametrom technicznym to doskonały start do motocyklowej pasji a zdobywa bardzo atrakcyjnym wizerunkiem.

Obiecana kolejna nowość Rometa w segmencie 125, coś z biegami i coś co wygląda dosyć nietypowo. Razem z nami, choć nie widać jest Damian Piotrkowski, ujawnij się. Damian Piotrkowski, Product manager marki Romet, który nieco więcej opowie o tej propozycji.

Ogar Caffe 125 to jest nasza nowość na ten rok, która została bardzo miło przywitana przez rynek z racji wyglądu, ponieważ jest to motocykl lekki 125 w bardzo ciekawym opakowaniu w stylu retro, niespotykany aktualnie na naszym rynku. Nikt nie produkuje podobnej konstrukcji, w związku z tym doskonale wpasowuje się w to zapotrzebowanie i jest ochoczo kupowany i wybierany jako pierwszy motocykl, albo jako taki motocykl, który jest kolejny w rodzinie, czy w garażu, natomiast doskonale nadaję się do po prostu takiego niedzielnego polansowania.

Dzięki czemu może być dobry do lansowania się?
No właśnie z uwagi na ten wygląd. Przede wszystkim malowanie biało-pomarańczowe, które zwraca uwagę i na pewno nikt nie przejdzie obok tego motocykla obojętnie, podejdzie, zwróci uwagę na ten motocykl, zapyta, zaciekawi. Dodatkowo kanapa, która jest może nie do końca w stylu Caffe z dodatkiem Racer, ale na pewno w jakimś, powiedzmy, w stylu, który wskazuję na to, że to właśnie motocykl stylizowany na lata 70, kiedy na drogach gościło więcej takich konstrukcji. No i dodatkowy tutaj taki tłumik trąbkowaty, nawet nie trąbkowaty, ale troszeczkę cygarowaty z fajną obudowaną osłoną chromową, która dodaje dodatkowych smaków, plus takie dosyć duże balonowe opony, które wskazują na to, że to jest motocykl delikatnie większy nawet niż 125, a nawet 250.
Mówiłeś, że wydech wygląda fajnie i oprócz wyglądu też dosyć charakterystycznie brzmi.
Tak, bardzo ciekawie. Jeżeli chodzi o tego singla 125’tki, naprawdę ten wydech wydobywa z niego dosyć ciekawy, basowy pomruk.

Przygazujesz go jeszcze?
A, postaramy się tak delikatnie.
Jeszcze o czy nie powiedziałeś – to jest nówka sztuka prosto z magazynu, która ma przejechane całe 3 km. Jest jeszcze na dotarciu, ale mimo tego bardzo przyjemnie się tym jedzie i nawet te 500, czy 600 metrów przejechane bez tablic, takimi jak widzicie, wewnętrznymi drogami, było bardzo przyjemne, za co dziękuję.
Dzięki również.

I jednocześnie zaanonsujemy się z kolejną częścią naszego blogowego poszukiwania nowości Rometa. Tym razem będzie co prawda nie nowość, ale pojazd, który budzi dosyć duże zainteresowanie w Skuterowo.com, czyli Romet Maxi 125.
Zapraszamy serdecznie do oglądania naszego odcinka z serii Romety 125.

 

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Przemysław Borkowski

Kocha wszystko co ma dwa koła i silnik - nawet ten elektryczny. Gdyby wiertarka miała koła, też by na niej jeździł. Prywatnie fan dobrego rockowego brzmienia i kultur orientalnych.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button