Wybór skutera 125, jazda po egzaminie bez prawka i Zipp Pro GT: Social 12 Skuterowo.com

Dziś znów odpowiadamy na Wasze pytania, które wysyłacie na [email protected]. Tym razem Social Skuterowo.com o wyborze skutera 125 z póki premium, o konsekwencjach jazdy z zaświadczeniem o zdaniu egzaminu na prawko i nieco o Zipp Pro GT 50 ccm.

Dzisiaj odpowiadamy na następujące pytania (pisownia oryginalna): 

Mikołaj: Witam. Mam 14 lat i mam jedno pytanie w grudniu mam zamiar zdawać prawo jazdy kategori AM i czy będę mógł jeździć Zippem pro 50 lub Zippem pro 50 gt? Z góry pozdrawiam.

Krzysiek: Yamaha xmax 125, Honda Forza 125, Aprilia 125 sr max rozważałem tez Suzuki Burgman 125 . Nie zależy mi tak bardzo na biciu rekordów prędkości aczkolwiek moc tez jest wazna zwłaszcza kiedy chciałbym jeździć z pasazerem

Patryk: Planuję zakup motoroweru o pojemności 50 cm3. Zastanawiałem się nad Junakiem 904, ale w internecie nie ma o nim opinii i nie jestem do końca zdecydowany. Czy mogli by Państwo wymienić jego wady i zalety? Byłbym bardzo wdzięczny 🙂

Max: Jaki skuter jest najlepszy dla początkujących? ! czy ruszyło coś w sprawie prawa jazdy AM w szkole?

Kasiulka: Czy mając 18 lat mogę jeździć na dowód osobisty czy muszę mieć prawko kategorii AM? chodzi mi o motorower 50 cm3

Patryk: Co może zrobić mi policja jeśli będę jechał na 125 a posiadał kartę motorowerową lub AM ? I czy jak mam zdany kurs prawa jazdy a nie mam wydanego to czy mogę się poruszać po drogach na tym pokwitowaniu ?

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

 

Cześć, dzień dobry! Leszek, witam w 12 Social’u Skuterowo.com. Kolejny już za tydzień, dlatego warto wysyłać pytania na [email protected] tak jak zrobił to Mikołaj, który pyta o następującą rzecz: Mam 14 lat i jedno pytanie w grudniu mam zamiar zdawać prawo jazdy kategori AM i czy będę mógł jeździć Zippem pro 50 lub Zippem pro 50 gt? Z góry pozdrawiam. Dziękuję, Mikołaj.

Odpowiedź oczywiście bardzo prosta. Zipp Pro GT i 50’tka to są oczywiście motorowery. Prawo jazdy AM uprawnia do prowadzenia takich właśnie jednośladów, więc bez problemu. Życzę Tobie powodzenia w zdaniu tego prawka AM. Pytanie tylko, czy w grudniu jeszcze Twój WORD będzie organizować kursy te praktyczne, jeżeli chodzi o jednoślady. Z doświadczenia powiem Tobie, że wraz z pierwszym śniegiem WORDY dziękują wszystkim zainteresowanym i zapraszają na wiosnę.

Krzysiek: Yamaha Xmax 125, Honda Forza 125, Aprilia 125 SR Max. Który wybrać? Zastanawiałem się też nad Burgmanem 125. Nie zależy mi za bardzo na biciu rekordów prędkości, aczkolwiek moc też jest ważna, zwłaszcza kiedy chciałbym jeździć z pasażerem.

Trudny wybór. Nawet jak dla mnie, bo bardzo podobna półka cenowa, wszystkie jednoślady pochodzą z tego samego segmentu. Mnie, prywatnie, podoba się Forza 125, ale mowa tutaj tylko o designie. Osiągi tych skuterów są dosyć podobne. Powiem Tobie, że jeżeli nie widziałeś jeszcze Burgmana, małego Burgmana 125 z bliska to warto jest przyjrzeć się jemu. Mnie po prostu się nie podoba. Na zdjęciach wygląda dosyć fajnie, ale w bliższym poznaniu troszeczkę ten czar pryska, ale to jest moje subiektywne zdanie. Jeżeli chcesz jeździć Burgamanem to nie mam nic przeciwko. Warto też pomyśleć o tajwańskiej konkurencji, która jakościowo jest bardzo podobna do segmentu premium, a jednocześnie tańsza o 30 procent. Nie chce tutaj wskazywać konkretnych modeli ani marki, bo chyba nie wypada. Dlatego też zachęcam, by popatrzeć na rynek nieco szerzej, ale te typy , które wymieniłeś są naprawdę fajne, ale mnie osobiście najbardziej podoba się Forza.

Patryk pyta: Planuję zakup motoroweru o pojemności 50 cm3. Zastanawiam się na Junakiem 904, ale w internecie nie ma o nim opinii, ale nie jestem do końca zdecydowany. Czy mogliby Państwo wymienić jego wady i zalety? Byłbym bardzo wdzięczny.

Też mowa o subiektywnym w pełni podejściu. Moim zdaniem motorower nie grzeszy urodą, ale wiadomo, jest to też budżetowa półka cenowa. Jeżeli chodzi o osiągi tego motoroweru to myślę, że będziesz zadowolony, mimo, że to są czterosuwowe silniki i 50 cm3 to wiadomo już nie od dziś, że po odblokowaniu potrafią jechać 7 dyszek. Jest to przede wszystkim motorower lekki i łatwy do opanowania zwłaszcza na początku, jeżeli nie masz zbytnio dużego doświadczenia. Jest to też taki fajny wstęp do takiej motocyklowej przygody, ponieważ jest w pełni manualna skrzynia 5-biegowa. Dosyć fajne to jeździ i jest komfortowe, chociaż nie miałem z nim takiej dłuższej styczności. Jednakże ciekawa propozycja w tej półce cenowej. Jeden chyba z najlepszych motorowerów, ale jak wiadomo, konkurencji nie brakuje, która jest bardzo zbliżona cenowo jak i pod względem jakości, która naprawdę ma swój spory progres na przestrzeni ostatnich lat. Także, jeżeli ta półka cenowa Tobie odpowiada i nie chcesz wydawać więcej na motorower to fajny pomysł.

Maksymilian: Jaki skuter jest najlepszy dla początkujących? Czy ruszyło się coś w sprawie prawa jazdy AM w szkole?

3 tygodnie temu było wysłane pismo, był specjalny odcinek w Socialu Skuterowo.com na ten temat. Nic się nie zmieniło, ale będę temat jeszcze drążyć dalej. Zdaję sobie z tego sprawę, że to jest kwestia dosyć istotna dla was. Jaki skuter dla początkujących… Jeżeli myślisz o budżetowej pięćdziesiątce – zrobiłbym chyba tak jak ja. Ja swój pierwszy skuter kupiłem za mniej więcej 900 złotych, może 1000 złotych, używkę, w miarę dobrym stanie, z małym przebiegiem. Ten skuter miał przejechane jakieś 600 kilometrów. Oczywiście, że była to chińszczyzna i to był najmniejszy z dostępnych skuterów, które do dzisiaj dnia można spotkać, czyli coś takiego jak Romet 767, coś takiego jak Junak 102 i tak dalej… Możecie sobie wyguglować, to są mniej więcej te same pojazdy na bardzo małych kołach ważących gdzieś w okolicach 80 kilogramów, które są bardzo żwawe przy zablokowanej jednostce czterosuwowej, bo dwusuwy wkrótce znikną z rynku, a po odblokowaniu są w stanie jechać na przykład licznikowe 65 km/h. Przede wszystkim są to skutery, które mają bardzo nisko osadzony środek ciężkości i które mają również bardzo nisko wyprofilowaną kanapę, więc bardzo łatwo jest przejąć kontrolę nad takim pojazdem w sytuacji zagrożenia. Nie ma tam mowy o jakimś mega komforcie, ponieważ bardzo mały dystans dzieli kanapę od kierownicy, więc jeżeli jesteś wyższego wzrostu niż 180 cm, wówczas będzie to skuter niekomfortowy, ale nie mówimy tu o zakupie na całe życie, więc tego typu jednoślad kupując za tysiaka, używany, ale pamiętaj, żeby był w dobrym stanie i z małym przebiegiem, można być w pełni usatysfakcjonowanym przez sezon, czy dwa. Potem należy pomyśleć o czymś większym, albo przesiąść się na 125’tkę.

Kasiulka: Czy mając 18 lat mogę jeździć na dowód osobisty, czy muszę mieć prawko kategorii AM? Chodzi o motorower 50 cm3.

Pytanie, które pojawia się wielokrotnie i wydaję mi się, że warto do niego wracać. Pamiętajcie o tym, że 18 rok życia musiał być ukończony przed wejściem ustawy o AM, a to miało miejsce dwa lata temu – 19 stycznia 2013 roku.

Patryk: Co może zrobić mi policja, gdy będę jechać na 125, a posiadał kartę motorowerową lub AM? Czy i jak mam zdany kurs prawa jazdy, a nie mam wydanego dokumentu to czy mogę poruszać się na drogach na takim pokwitowaniu? Takie pokwitowanie nie ma żadnej mocy urzędowej. Jest to tylko i wyłączenie zaświadczenie o tym, że odbył się egzamin i zakończył się on wynikiem pozytywnym, to tak samo jakbyś w sklepie płacił kserokopią 100 złotówki. Mniej więcej to ma taką wartość dla policji. Jednakże jest od tego pewne odstępstwo, o którym mało osób wie. Jeżeli w centralnej ewidencji kierowców znajduje się Twoje imię i nazwisko informujące o tym, że masz uprawnienia, dostaniesz mandat 50 złotowy za brak dokumentu przy sobie. Kiedy taka informacja pojawia się w CEPiK? Taka informacja pojawia się wraz z przyjęciem zlecenia na druk takiego prawa jazdy przez PWPW i od tego momentu możesz jeździć “legalnie” bez dokumentu w kieszeni. Jednakże jest to o tyle ryzykowne, że nie wiesz dokładnie, w którym momencie Twoje dane lądują w tej bazie, a wraz z eksportem Twojego imienia i nazwiska i Twoich danych do CEPiKu uzyskujesz formalnie uprawnienia, czyli formalnie starosta wydaje te uprawnienia. Jest to o tyle istotne, że jeżeli na przykład dzień przed wydaniem takich uprawnień przez starostę dojdzie do jakiegoś wpadku to wówczas zostaniesz przez ubezpieczyciela potraktowany jako osoba bez uprawnień, czyli regres, potężne koszty i mnóstwo kłopotów po drodze. A jeżeli nie dojdzie do żadnej kolizji to policja potraktuje Cię jako człowieka bez uprawnień, czyli 500 złotych mandatu, holowanie pojazdu, które kosztuje swoją drogą drugie tyle. Pytanie czy warto? Moim zdaniem lepiej się uzbroić w cierpliwość, sprawdzać na stronie PWPW, czy już widoczny jest Twój dokument jako in-progress, jednakże nie traktujcie tego jako 100 % pewnik, że w tym momencie lądujecie w Centralnej Ewidencji Kierowców. I to jest tyle, jeżeli chodzi o wasze pytania, których mnóstwo przychodzi na Skuterowo.com. Regularnie staram się odpowiadać na te, które powtarzają się najczęściej, dlatego zachęcam do pisania, zachęcam do subskrypcji i zachęcam już za tydzień w ramach tej serii. Cześć!

 

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

3 opinii

  1. 1.Co do WORD-ów, to wcale nie jest powiedziane, bo są WORD-y które robią przerwę po opadzie śniegu i wznawiają po odpuszczeniu opadu.

    2.Mam pewną uwagę do pytania o zdany kurs, obawiam się Panie redaktorze, że Kolega Patryk może mieć na myśli zaświadczenie o ukończeniu kursu, a nie zdanym egzaminie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button