Test Romet 717 Ciecz: Skuter bez zadyszki

No, wreszcie się Polska doczekała skutera chłodzonego cieczą i to za rozsądne pieniądze. Dzisiaj w Skuterowo.com testujemy skuter Romet 717, który dla polepszenia swojego samopoczucia nie oczekuje powiewu powietrza, a jedynie dobrej cyrkulacji wody w układzie…

Romet 717 zasługuje na duży plus za wygląd i brzmienie wydechu.Podchodzimy bliżej. Konstrukcja na pierwszy rzut oka wygląda dosyć ciekawie. Od razu wpada nam w oko fajnie zaprojektowany wydech. Szczerze? Mieliśmy już dosyć brzydkich, dużych i przesadnie głośnych wydechów, jakie tak często można spotkać w skuterach za 3, 4, czy nawet 5 tysięcy złotych. Nie ma co ukrywać, tylne lampy też prezentują się całkiem nieźle, choć ma się wrażenie, że ten design wygląda nieco znajomo. Koła aluminiowe, malowane na niebiesko prezentują się bardzo dobrze. Z kolei na desce rozdzielczej bez szaleństw. Wszystko na swoim miejscu, czytelnie i bez tandety. Robiąc dwa kroki do tyłu i patrząc na całość można powiedzieć, że nowy 717 wygląda całkiem, całkiem. Może się podobać. Jest agresywnie i sportowo.

Prowadzenie. Pozycja za kierownicą jest nieco wyższa, niż w innych skuterach. To wymaga od nas zajęcia sportowej pozycji. Do tego trzeba się nieco przyzwyczaić. Romet 717 jest jednośladem raczej przewidywalnym i dobrze wyważonym. Pewnie się prowadzi zarówno w zakrętach, jak i również podczas awaryjnego hamowania.

Komfort. Dzielona kanapa jest miękka i wygodna. Mogłaby być nieco szersza, dzięki temu w dłuższych trasach odczuwalibyśmy mniejsze zmęczenie. Zawieszenie pracuje optymalnie. Tył dobrze radzi sobie z dziurami polskich dróg. Przednie teleskopy nieco gorzej, ale dopóki nie hamujemy przednim hamulcem na asfalcie w kształcie sera szwajcarskiego to wszystko jest ok. Romet 717 niestety jest za krótki, aby pozwolić sobie na wyciągnięcie nóg do przodu. Kolumna kierownicza od strony stóp jest niemal pionowa, stąd też nogi musimy trzymać cały czas w tej samej pozycji.

Na kierownicy. Tutaj czytelne zegary, które tracą podczas jazdy nocą. Wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej jest nieprecyzyjnie podświetlony. Obsługa przełączników standardowa. Bez problemów. Lusterka są duże i praktyczne. Ładny design i dobra widoczność.

Romet 717 dzięki efektywnemu chłodzeniu jest bardzo dynamicznyW silniku 2T drzemie moc. Co prawda tylko 3.1 KM, ale spokojnie po odblokowaniu można “zamknąć licznik”, a ten wyskalowany jest do 80km/h. Romet 717 mimo 93 kilogramów masy własnej przyśpiesza bardzo dobrze i to równomiernie, również dzięki dobrze zestrojonej przekładni. Nie odczuwamy efektu “dziury” podczas rozpędzania się. Dzięki chłodzeniu cieczą nie musimy się obawiać o przegrzanie jednostki. Zastąpienie wiatraka chłodnicą wpływa też na osiągi. Nie musimy się przejmować temperaturą otoczenia, ani długością pracy silnika tego skutera. Serce Rometa zawsze będzie miało taką samą dynamikę.

Na stacji. Bez niespodzianek. Mimo jazdy w mieście, która w większości wypadków opiera się na zasadzie “gaz, hamulce, gaz, hamulec” Romet spalił 3.7 L na dystansie 100 kilometrów. Zbiornik paliwa starcza na około 220-250 km.

Hamowanie. Przednia tarcza pracuje nieco opornie. Być może ze względu na małą jej średnicę. Za to tył jest ostry. Ostry jak żyletka. Naciśnięcie obu klamek hamulców za raz skutkuje bardzo szybkim zatrzymaniem Rometa 717.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Oświetlenie. Każdy skuterowy maniak lubi wyprawy po zachodzie słońca. My Rometem 717 wybraliśmy się na próbną przejażdżkę pod Warszawę. Mimo braku oświetlenia niezabudowanych okolic widoczność była bardzo dobra. To dzięki dwóm dużym i mocnym reflektorom. Są dobrze ustawione i optymalnie oświetlają drogę przed nami. Z tyłu też nie jest źle. Zarówno światła pozycyjne, jak i stopu świecą mocno i wyraźnie. Gorzej nieco z przednimi kierunkowskazami. Te są za małe i osadzone za nisko. Mamy wątpliwości czy będą dobrze widoczne przez innych kierowców, zwłaszcza nieco większych samochodów.

Praktycznie. Romet 717 posiada schowek pod siedzeniem, który nie zmieści tradycyjnego kasku typu jet, a tym bardziej pełnego integrala. Za to na małe zakupu do pobliskiego marketu można się wybrać i to bez plecaka. Pod kierownicą mamy uchwyt na kask, lub małą siatkę. Przewożenie towarów niestety nieco utrudnia przekrok w podłodze. No coś za coś. Sportowy design w zamian za praktyczność. Na codzień może też nieco denerwować usytuowanie centralnej stopki – bezpośrednio pod kopką. Aby postawić skuter na “centralu” trzeba się nieco skupić.

Jakość. Wszystko dobrze spasowane. Podczas jazdy po dziurawej nawierzchni naszym uszom nie dawały się we znaki żadne odgłosy skrzypiących plastików czy zawieszenia. Obudowa wydaje się być solidna, a tworzywa nie pachną tandetą. Nie jest źle.

W salonie. Nie zobaczymy Rometa 717 w innym malowaniu. Producent oferuje tylko wersje biało-niebiesko-żółte. Pocieszy nas za to cena. Pięćdziesiątka z chłodzeniem cieczą kosztuje 5000 PLN.

Romet 717Decyzja. Czy warto pomyśleć o Romecie 717 chłodzonym cieczą? Zdaniem Skuterowo.com warto zastanowić się nad ofertą polskiego producenta. Skuter posiada kilka mankamentów, jednak można się do nich przyzwyczaić, zwłaszcza patrząc na cenę tego modelu. To dobry skuter dla tych, którzy sporo podróżują po mieście i chcą szybko pokonywać nawet dłuższe dystanse. 717 to też jednoślad, który daje sporo radości z jazdy bez ryzyka o awarie. Podczas testu Skuterowo.com Romet dostał wycisk, ale nie odmawiał posłuszeństwa, nawet nie dostał zadyszki…

Zobacz jak testowaliśmy Romet 717 Ciecz:
[nggallery id=42]

Fot.: Skuterowo.com

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

12 opinii

  1. Z jakiego innego skutera “ukradziono” design? Przód i tył jest baaardzo podobny do Apki Sr. Tylko moje pytanie brzmi: po co skopiowano wlot powietrza do chłodnicy pomiędzy reflektorami, skoro chłodnica znajduje się za przednim kołem? I kto ją tam właściwie wsadził, skoro Sr, Aerox itd. mają właśnie chłodnice montowane nad kołem, gdzie jest lepsze chłodzenie i nie syfi się tak jak na dole?

  2. Mam takie pytanie:
    Czy wersja tego rometa 717 z 2010 roku (4t, chłodzona powietrzem) byłaby tak samo zrywna?
    Czy warto by było kupić ten model bez chłodnicy?
    Czekam na odpowiedz.

  3. W teście napisaliście,że “Romet 717 posiada schowek pod siedzeniem, który nie zmieści tradycyjnego kasku typu jet, a tym bardziej pełnego integrala.” nie wiem jakiego typu kaski próbowaliście schować ale kaski typu jet wchodzą na luzie a i integralne np. Nitro czy LS2 bez większego problemu, choć nie ukrywam że ciasno.

  4. też za mną chodzi ten skuter, pasuje mi taki sportowy wygląd, do tego ma sporo pozytywnych opinii ten model, a z tego co patrzyłem to da się go kupić za 3-4 tysie. możecie pisać że taką kasę można kupić bardziej markową używkę, ale ja się już niestety kiedyś na czymś takim przejechałem i wolę nówkę Rometa z pewną gwarancją. zastanawia mnie tylko czy brać ciecz czy zwykły model, jak myslicie?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button