Motorowery i Skutery Simson: Od broni palnej do legendy

Przygoda z Simsonem skończyła się w 2002 roku, po 156 latach działania firmy. Jak to się stało, że skromni dostawcy broni dla niemieckiego wojska stworzyli markę, będącą w Polsce synonimem motoroweru? Zacznijmy od początku.

Bracia Simson zaczęli swą drogę w 1856 roku, produkując broń i lufy. W 1871 rozszerzyli działalność o produkcję rowerów, a w 1907 o produkcję samochodów. Do tej pory znany i sławny jest Simson Supra- sportowe auto o szalonych osiągach, w zależności od modelu- 140 i 160 km/h.

W czasach III Rzeszy właściciele zostali zmuszenie do emigracji, a firma przeszła pod zarząd państwa, kilkakrotnie zmieniając nazwę. W tym czasie fabryka wyprodukowała swój pierwszy motocykl – BSW 98, z silnikiem o pojemności 98 cm3. Przeciwnicy nazistowskich rządów rozwijali ten skrót jako Bis Simson Wiederkommt – “do czasu kiedy bracia Simson wrócą”.

Po zakończeniu II WŚ zakład przeszedł w ręce radzieckie – początkowo cała produkcja była przeznaczona na rynek ZSRR. W 1952 roku firma odzyskała swoją nazwę, w tym czasie zajmując się produkcją motocykli oraz m.in. Broni sportowej, rowerów I wózków dziecięcych. W latach 1949- 1962 wyprodukowano 209 tysięcy motocykli 425 – z 4suwowym silnikiem , o pojemności 250 cm3, stąd nazwa. Od 1955 roku produkowano również motocykle I motorowery z dwusuwowymi silnikami, takie jak SR1, SR2 oraz skuteropodobny KR50. W 1964 powstał model Kr51 Jaskółka z silnikiem o dobrze znanej pojemności 50 ccm. W późniejszych latach powstały modele o równie ciekawych nazwach, jak “Wróbel”, “Krogulec” i “Jastrząb”.

W 1980 roku powstał motorower, z którego Simson jest w Polsce najbardziej znany- był to S51, który do tej pory jest spotykany w wielu miejscach naszego pięknego kraju, a którego produkcja zakończyła się dopiero w 1990 roku. Pojazd był wyposażony w zmodernizowany silnik M531 i M541, w założeniu miały być to silniki mniej awaryjne I bardziej “bezobsługowe”. Simson uzyskał sprzęgło ze sprężyną centralną, nowy rozrusznik nożny, a 3biegową skrzynię zastąpiono 3 lub 4biegową niejako zapożyczoną z Vespy. Silnik miał także możliwość zwiększenia pojemności z 50 do 70ccm. Ten model powstał również w wersjach Electronic, Comfort oraz Enduro. Wersja Comfort oprócz bezstykowego zapłonu typu SLEZ, kontrolek kierunkowskazów, profilowanego siedzenia, miał również obrotomierz wyskalowany do 10 tys rpm, kontrolkę świateł drogowych, licznik wyskalowany do 100km/h , tylne amortyzatory z dwustopniową regulacją twardości, boczne bagażniki. Dopiero jednak modele S51/1 miały instalację elektryczną 12 V. Ostatni pojazd powstał w roku 1998, był to Simson 125. Historia firmy zakończyła się 1-ego lutego 2003, kiedy wobec sytuacji finansowej zakładu zwolniono ostatnich 90 pracowników, a fabrykę ostatecznie zamknięto.

Skąd taka popularność Simsona w naszym kraju? Fabryka znajdowała się w NRD, który jako “kraj zaprzyjaźniony” był oprócz ZSRR źródłem technologii i techniki w czasach komunizmu i stamtąd właśnie najprościej było można uzyskać coś, co trochę bardziej przypominało produkty motoryzacji zachodniej. Największa popularność Simsona przypada na przełom lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Motorower był relatywnie tani, mało awaryjny, solidnie zbudowany i miał w sobie “to coś”, dzięki czemu ma wciąż wielu fanów, a i przedstawicielom starszego pokolenia łza kręci się w oku na wspomnienie wielu wojaży na tym legendarnym pojeździe.

Inne publikacje na ten temat:

5 opinii

  1. Oj tak Simson to coś pięknego. Sam posiadam simsona sr2. Który w tym roku kończy 54lata. Motorek pomimo swego sędziwego wieku wyśmienicie się sprawuje. Klakson działa, światłą działają, a co ciekawe cylinder jest oryginalny. Prędkością nie zachwyca, można rozpędzić go do ok 45-50km/h – co i tak jest ładnym wynikiem jak na jego wiek. Pozdrawiam wszystkich fanów Simsonów:D i +za artykuł:D

  2. Mój Simson to 1983 rocznik model S51B2-4 coś pięknego odrestaurowałem go na częściach MZA miałem sporo chętnych na niego ale z sentymentu go nie sprzedam bo przypomina mi młode lata kiedy to zazdrościło się koledze właśnie Simsona gdzie sam miałem Rometa

  3. W tym roku troszkę przerobiłem swojego simka, może już konkurować z am6 😀
    Na 2 biegu z gazu potrafi koło dźwignąć a przelotowa prędkość to około 80km/h v-maxu nie sprawdzałem. Niestety tuning wyniosł mnie około 700zł
    ale było warto ^^

  4. Tak ale autor zapomniał o skuterku czyli modelu SR 50 i 80.Miałem taki, niestety lub stety ciągle się psuł co zmusiło mnie do zrobienia prawka i sprzedania go(gdyby nie psuł się to bym na kurs nie poszedł)

  5. Kupiłem w NRD używanego S 50, z 3 biegową skrzynią, z garbatym zbior ikiem. Przejechałem nim ok 70 tkm i zrobiłem 2 przeprowadzki, drobnych rzeczy. Sprzedałem, ale zawsze łezka się kręci gdy widzę Simsona. Podob o w Lesznie czy Ostrowie składano Simsony, tylko cena była wtedy wysoka, coś od 8 do 12 t zł. A fakt jest jeden, ten gang, ta wizualizacja…..
    Nawet dziś Chylo zrobiłby produkcję i został dyrektorem to można było y wskrzesić Simsona.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button