Prawo Jazdy AM: Czy wkrótce będzie można zdać egzamin w szkole?

Na przełomie roku Poseł Waldemar Sługocki skierował do Ministra Infrastruktury i Rozwoju interpelację w sprawie Prawa Jazdy AM. W odpowiedzi na nią Ministerstwo odpowiada: “Przyjęte rozwiązanie jest niewłaściwe ze względu na dostępność i cenę uzyskania uprawnień do kierowania motorowerami”.

Przypomnijmy, Waldemar Sługocki podkreślił w zapytaniu poselskim, że “finalna cena nabycia uprawnień kategorii AM oraz stopień trudności szkolenia i egzaminu sprawiają, że przepisy są wadliwe. Zaznaczył również, że adaptacja polskich przepisów do wymagań Unii Europejskiej jest zbyt rygorystyczna”.

Poseł również przypomina, że terenie województwa lubuskiego przed rokiem 2013 wydawano ok. 1000 kart motorowerowych rocznie. Natomiast od stycznia roku 2013 Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego w Zielonej Górze oraz Gorzowie Wielkopolskim przeprowadziły w pierwszym roku obowiązywania nowych regulacji mniej niż 20 pozytywnych egzaminów dla praw jazdy kategorii AM i odpowiednio rok później – niespełna 60. Ta skala problemu dotyczy całej Polski. Według ośrodków ruchu drogowego odpowiedzialna za tak niską frekwencję jest trudność w zdobyciu uprawnień przez co wielu decyduje się na jazdę bez prawa jazdy AM.

W odpowiedzi na te zarzuty Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju stwierdza, że “po analizie dwuletniego okresu obowiązywania przepisu Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju doszło do wniosku, że przyjęte rozwiązanie jest niewłaściwe ze względu na dostępność i cenę uzyskania uprawnień do kierowania motorowerami”.

Następnie, przedstawiciele MIR dodają:

Podobnie jak w przypadku karty rowerowej, szkolenie i uzyskanie prawa jazdy kategorii AM mogłoby się odbywać w szkołach, do których uczęszczają potencjalni kandydaci. Najważniejszą zmianą w tym zakresie byłoby umożliwienie wojewódzkim ośrodkom ruchu drogowego przeprowadzania egzaminów na prawo jazdy kategorii AM w tych samych szkołach oraz znaczne ograniczenie programu egzaminacyjnego w ruchu drogowym.

Co oznacza, że problem jest dostrzegany przez resort i chce, aby to właśnie do szkół gimnazjalnych powróciły kompetencje w dawaniu uprawnień do prowadzenia motorowerów pod nadzorem WORD. To oznacza łatwiejszą i tańszą drogę do uzyskania prawa jazdy AM.

W drugiej fazie zmiany systemu planujemy w porozumieniu z Ministerstwem Edukacji Narodowej wprowadzenie, podobnie jak obecnie w przypadku karty rowerowej (art. 41 ustawy o kierujących pojazdami), obowiązku uwzględnienia w podstawie programowej kształcenia ogólnego w poszczególnych typach szkół treści umożliwiających przygotowanie ucznia gimnazjum do ubiegania się o wydanie prawa jazdy kategorii AM.

To też bardzo pozytywny aspekt całej sprawy – w ramach regularnych zajęć lekcyjnych młodzież miałaby obowiązek uczestniczenia w zajęciach z przepisów ruchu drogowego.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Całą sprawa ma bardzo optymistyczny akcent. Jeśli deklaracje Ministerstwa są w pełni prawdziwe to możemy mówić o nieco lepszej przyszłości zarówno dla młodych miłośników motorowerów, jak i dla branży motoryzacyjnej.

Zapoznaj się z treścią całej odpowiedzi  Ministra Infrastruktury i Rozwoju na interpelację w sprawie Prawa Jazdy AM:

Szanowny Panie Marszałku!

Odpowiadając na interpelację posła Waldemara Sługockiego w sprawie wprowadzenia zmian w obecnym kształcie systemu szkolenia i egzaminowania młodzieży w zakresie prawa jazdy kategorii AM, przekazaną pismem z dnia 23 grudnia 2014 r. (znak: SPS-023-30052/14), przedstawiam następującą informację.

Zgodnie z przepisami dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2006/126/WE w sprawie praw jazdy od dnia 19 stycznia 2013 r. występującą w Polsce od wielu lat kartę motorowerową zastąpiono prawem jazdy kategorii AM. Podczas prac nad przepisami ustawy o kierujących pojazdami podjęto decyzję, że uzyskiwanie prawa jazdy kategorii AM będzie odbywało się w ten sam sposób, co uzyskiwanie uprawnień do kierowania pojazdami pozostałych kategorii prawa jazdy, tzn. poprzez szkolenie w ośrodku szkolenia kierowców i egzamin w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego.

Po analizie dwuletniego okresu obowiązywania przepisu Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju doszło do wniosku, że przyjęte rozwiązanie jest niewłaściwe ze względu na dostępność i cenę uzyskania uprawnień do kierowania motorowerami. Mając na względzie powyższe, w ramach prac nad nowymi rozwiązaniami w zakresie szkolenia kandydatów na kierowców oraz egzaminowania kandydatów na kierowców planujemy położyć szczególny nacisk na opracowanie nowej procedury uzyskiwania prawa jazdy kategorii AM.

Podobnie jak w przypadku karty rowerowej, szkolenie i uzyskanie prawa jazdy kategorii AM mogłoby się odbywać w szkołach, do których uczęszczają potencjalni kandydaci. Najważniejszą zmianą w tym zakresie byłoby umożliwienie wojewódzkim ośrodkom ruchu drogowego przeprowadzania egzaminów na prawo jazdy kategorii AM w tych samych szkołach oraz znaczne ograniczenie programu egzaminacyjnego w ruchu drogowym.

W pierwszej fazie zmiany systemu uzyskiwania prawa jazdy kategorii AM planujemy powrót do poprzednich rozwiązań dotyczących uzyskiwania karty motorowerowej. Oznacza to, że przed egzaminem nie byłoby wymagane szkolenie podstawowe. Egzamin byłby organizowany i przeprowadzany w szkołach przez wojewódzki ośrodek ruchu drogowego w porozumieniu z dyrektorami poszczególnych szkół.

W drugiej fazie zmiany systemu planujemy w porozumieniu z Ministerstwem Edukacji Narodowej wprowadzenie, podobnie jak obecnie w przypadku karty rowerowej (art. 41 ustawy o kierujących pojazdami), obowiązku uwzględnienia w podstawie programowej kształcenia ogólnego w poszczególnych typach szkół treści umożliwiających przygotowanie ucznia gimnazjum do ubiegania się o wydanie prawa jazdy kategorii AM. Mając na względzie powyższe, pragnę wskazać, że pierwsza faza zmian wymaga zmiany przepisów odpowiednich rozporządzeń ministra właściwego ds. transportu, a druga faza wymaga zmiany ustawy o kierujących pojazdami oraz przygotowania odpowiednich podstaw programowych przez MEN.

Przemysław Borkowski

Kocha wszystko co ma dwa koła i silnik - nawet ten elektryczny. Gdyby wiertarka miała koła, też by na niej jeździł. Prywatnie fan dobrego rockowego brzmienia i kultur orientalnych.

Inne publikacje na ten temat:

8 opinii

  1. Oby już nigdy lepiej jest jak jest poprzez Ośrodek Nauki Jazdy i WORD, bo przynajmniej mam pewność że gość umie jeździć i zna przepisy, bo w szkole to wiem jak jest, egzamin podobny jak na rower i na plac, slalom na motorowerze oraz zatrzymanie się i koniec

  2. Lepiej… dac 1000 zl ? Jak bedzie to w szkole to mogą wprowadzic jakis egzamin trudniejszy. Niektorzy muszą dojezdzac 30km na wyklady i siedziec 3h kilka razy w tygodniu, a takze placic za autobus

  3. Kacper Ciuba napisał:

    Lepiej… dac 1000 zl ? Jak bedzie to w szkole to mogą wprowadzic jakis egzamin trudniejszy. Niektorzy muszą dojezdzac 30km na wyklady i siedziec 3h kilka razy w tygodniu, a takze placic za autobus

    Egzamin nie musi być trudniejszy, wystarczy, że będzie miał ten sam poziom/zakres teorii i praktyki co na kat A1, A2 lub A. Oczywiście manewry na placu przy prędkościach dopuszczalnych dla motoroweru itd.

  4. A co z osobami które już zdały AM ? Kto wróci im koszty ? I jak mają sie teraz czuć te osoby ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button