Dziś powtórka z teorii prowadzenia motocykla czy skutera. Mowa o kierunkowskazach, jak i kiedy ich używać? Kilka porad jak sprawić, aby wszystkim jeździło się bardziej komfortowo, ale przede wszystkim bezpiecznie. Pokażemy Wam też przykład ilustrujący konsekwencje naszego zapominalstwa – ku przestrodze.
Leszek:
To taka eksperymentalna forma wideo, która jeszcze nie wiem, czy nada się do emisji czy nie, czy nada się tylko trochę i jaka będzie wasza reakcja na tego typu formę dialogu i dzielenia się z wami pewnymi drogowymi przemyśleniami, które dotyczą zarówno jazdy samochodem jak i w tym przypadku motocyklem.
Na jednym i drugim pokonuję dość sporo kilometrów i dzisiaj pewna taka obserwacja, która wynika z jazdy po naszych polskich drogach. Mam tutaj na myśli kierunkowskazy, które przez wielu są traktowane jako zło konieczne, bądź też jako zupełnie zbędne wyposażenie samochodu. Bardzo często mam ochotę stanąć obok kogoś i zapytać się czy nie ma jakiejś awarii kierunkowskazów, bo po prostu są tacy, którzy ich permanentnie nie używają. Dotyczy to motocyklistów jak i kierowców samochodu.
Są takie sytuacje, w których brak kierunkowskazu to brak komfortu dla innych użytkowników dróg i to jest pół biedy. Niektórzy jednak stwarzają takie sytuacje, które realnie wpływają na bezpieczeństwo, a to wszystko wynika z błędnej interpretacji kierunkowskazów i dobrym przykładem był na przykład materiał video, który pokazuje motocyklistę, który zapomniał po prostu wyłączyć kierunkowskaz podczas zjazdu z ronda. Kierowca myślał, że będzie skręcać w prawo – nic bardziej mylnego. Jednak w tym przypadku to nie wydaję mi się, żeby to była sytuacja, w której to kierunkowskaz został z premedytacją potraktowany w nienależyty sposób tylko po prostu kierowca motocykla zapomniał o wyłączeniu właśnie tej sygnalizacji. Wielu motocyklistom to się zdarza oczywiście, zapomnieć najzwyczajniej w świecie, ponieważ musicie wiedzieć, że jednoślady nie mają możliwości automatycznego wyłączania kierunkowskazu po zmianie kierunku jazdy, po przekręceniu kierownicy. Nie ma też sygnalizacji dźwiękowej w większości tego typu pojazdów. Doświadczeni motocykliści, im to też się zdarza, ale dużo rzadziej, mają pewne odruchy bezwarunkowe, które w sposób automatyczny pozwalają im we właściwy sposób posługiwać się kierunkowskazem. To co musicie wiedzieć to to, że kierunkowskaz realnie wpływa na to jak bezpiecznymi kierowcami, jak dobrymi kierowcami jesteśmy my. Musimy przede wszystkim mieć świadomość tego, że kierunkowskaz nie służy do sygnalizowania manewru, a jedynie zamiaru wykonania tego manewru. Czyli potrzebne jest odpowiednie wyprzedzenie, tak aby inni kierowcy jednoznacznie wiedzieli jakiego typu manewr chcemy wykonać. Czy włączanie kierunkowskazu podczas przekręcania kierownicy ma sens?
Nie. Wtedy jest już zdecydowanie za późno. Wszyscy inni kierowcy wiemy jaki manewr wykorzystujemy, jednakże nie zostali o tym w należyty sposób uprzedzeni. Najlepiej tego typu zjawisko widać w sytuacji kiedy są kierowcy, którzy czekają na włączenie się z drogi podporządkowanej, chcą wjechać na drogę główną. Jeżeli jakiś kierowca zapomni włączyć kierunkowskazu i tuż przed nosem skręci nam w prawo to wówczas wszyscy będą podirytowani tym, że mieli szanse na to, żeby dokonać tego manewru przed właśnie tym samochodem, jeżeli by tylko wiedzieli, że on nie jedzie prosto, a będzie skręcać w prawo. Tak więc tym filmem chciałbym wam troszkę przypomnieć i wyrazić swoje zdanie, które zawiera się w przekonaniu, że kierunkowskaz jest to jeden z najważniejszych elementów podczas codziennej jazdy samochodem, czy motocyklem na drogach publicznych. Starajcie się pamiętać o kierunkowskazach i starajcie się pamiętać o tym, że one służą nie do sygnalizowania manewru, a jego zamiaru.
