Junak pokazał prototypy nowych motocykli 125 ccm na Intermot

Podczas ubiegłotygodniowych targów Intermot w Kolonii pojawili się również polscy wystawcy – Romet oraz Junak. Interesującym faktem jest obecność prototypów motocykli 125 ccm na stanowisku Junak.

Producent póki co nie zdradza szczegółów nowej kolekcji – cen oraz danych technicznych, każąc czekać nam do grudnia 2014 roku, kiedy to oficjalnie jednoślady zostaną zaprezentowane publiczności.

Intensywnie pracujemy nad nowościami na sezon 2015. Do naszej kolekcji trafi kilka nowych propozycji motocykli i skuterów 125 ccm, pokażemy je do końca bieżącego roku.

Przyznaje Karol Kopytek z firmy Almot, właściciela marki Junak. Na pytanie czy zdradzi coś więcej, odpowiada:

Przed nami bardzo trudny i pracowity okres, a czasu niewiele. Przez najbliższe miesiące czeka nas wiele nieprzespanych nocy, ponieważ Almot podchodzi do marki Junak oraz Klientów naprawdę poważnie, mam na myśli to, że bardzo łatwo jest stracić wizerunek na który pracujemy od ponad 30 lat. Dlatego skupiamy się na jakości i zadowoleniu ludzi, którzy nasze pojazdy kupują. Zdajemy sobie sprawę, że każdy z naszych Klientów, który zasiada na sprzęcie Junaka w jakiś sposób spełnia swoje marzenia. Nie możemu mu ich obierać tylko dlatego, bo gdzieś poszlibyśmy na skróty i czegoś nie dopracowaliśmy, myślelibyśmy wyłącznie o ilości… Ilość sprzedanych pojazdów nie jest dla nas kluczowa, nie bijemy się za wszelką cenę o miejsca w rankingach. Dla nas co innego jest ważne. Jakość. Przez to może jesteśmy mniej elastyczni czasowo jeśli chodzi o nowości rynkowe, może też nie tak atrakcyjni cenowo, ale dzięki temu zyskujemy na pewności, że to co robimy, robimy z sercem i ogromną pasją. Jej wyrazem jest każdy z pojazdów sygnowany logotypem Junak jaki spotkamy na naszych drogach. Wtedy dopiero to ma sens…

Ania Grzelak

Kobieta o nietypowej pasji. Mając trzynastkę na karku jeździła klasycznym Simsonem. W wieku 18 lat kupiła pierwsze 650 ccm. Jej garaż to cały przekrój segmentów od małego skutera, przez maxi Burgman po klasycznego nakeda.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button