Wymiana Oleju 4T

Wyświetla 1 wpisów z $
  • Autor
    Wpisy
  • #1638
    Gorzki
    Użytkownik
    • 16
    • 84Postów:

    Cześć koledzy!

    Mam do wszystkich posiadaczy 4T jedno istotne pytanie. Jak często wymieniacie olej. Np. co ile km. Albo co ile miesięcy. Ja narazie to wymianiałem tak:

    0-300(docieranie)
    301-1000
    1000-???

    No i pytanie co ile wymieniać. Pozdro 😉

    #1640
    qazwsxedc
    Użytkownik
    • 4
    • 3 026Postów:

    w literaturze można znaleźć, że po dotarciu olej warto wymieniać między 1000 a 2000km. Osobiście sugerowałbym robić to co 1500km- to takie bezpieczne optimum.

    #1643
    Gorzki
    Użytkownik
    • 16
    • 84Postów:

    I jeszcze jedno. Jaki olej najlepszy?

    #1644
    qazwsxedc
    Użytkownik
    • 4
    • 3 026Postów:

    Spokojnie możesz lać Castrol GPS, bardzo dobry półsyntetyk- sam go używam i jestem bardzo zadowolony:)

    #1650
    Leszek Śledziński
    Keymaster
    • 769
    • 2 361Postów:

    Gorzki wrote:

    Cześć koledzy!
    Mam do wszystkich posiadaczy 4T jedno istotne pytanie. Jak często wymieniacie olej. Np. co ile km. Albo co ile miesięcy. Ja narazie to wymianiałem tak:
    0-300(docieranie)
    301-1000
    1000-???
    No i pytanie co ile wymieniać. Pozdro 😉

    Moja literatura sugeruje 2000. To też optimum, zależy w jakich warunkach pojazd jest eksploatowany.

    Jeśli jest duża wilgotność otoczenia, albo zapylenie lepiej wymieniać wówczas wcześniej.

    #1652
    qazwsxedc
    Użytkownik
    • 4
    • 3 026Postów:

    Mi się wydaje, że jak stosujesz dobry olej to nawet po 3000km nic mu za bardzo nie będzie, ale zawsze dla własnego świętego spokoju, lepiej wymienic go wcześniej, tymbardziej, że koszt jest stosunkowo mały.

    #1665
    Gorzki
    Użytkownik
    • 16
    • 84Postów:

    Co do eksploatacji to jeżdzi on po drogach asfaltowych^^ No i tak tygodniowo z 150 będzie,

    #1667
    qazwsxedc
    Użytkownik
    • 4
    • 3 026Postów:

    No to spokojnie możesz wymienić dopiero po 2000km.

    #1930
    Anonim
    Nieaktywny
    • 1
    • 191Postów:

    Częstotliwość wymiany oleju w chinolach została skrócona do 2000km, ponieważ chinole zwłaszcza w klasie 50ccm nie mają prawdziwych filtrów oleju, tylko siatkę która przepuszcza drobne zanieczyszczenia i krążą one w całym obiegu smarowania. Nie zalecane są więc oleje półsyntetyczne z dużą zawartością dodatków myjących silnik, których nie wyłapie pseudo filtr oleju-siatkowy. Do tego typu silników polecam oleje starszej generacji o lepkości 15W40 w klasie jakości API-SG, czyli olej bardziej gęsty od 10W40, z mniejszą zawartością dodatków. W takim wypadku w procesie degradacji oleju powstają szlamy które zatrzymuje owa siatka. Polecam samochodowy Castrol o lepkości 15W40 w klasie jakości SG, cena ok.20zł/litr.

    #2074
    kuszi1111
    Użytkownik
    • 1
    • 14Postów:

    U mnie w instrukcji jest wymiana przy 2000km. Ja wymieniam na Castrol.
    Pozdro.

    #2089
    TomekMk
    Użytkownik
    • 7
    • 48Postów:

    Czołem,
    jestem tu nowy, witam kolegów i zaczynam serię naiwnych pytań: jaki olej polecacie do kymco agility 4T? I jeszcze: czy ten model ma filtr paliwa, oraz jak go może wymienić?
    Tomek 🙂

    #2094
    Leszek Śledziński
    Keymaster
    • 769
    • 2 361Postów:

    Hej. Z tego co wiem to Kymco Polska zaleca Shell Advance.
    Tak, ma filtr paliwa, jak każdy. Wymiana prosta. Filtr podpięty jest do przewodu paliwowego pomiędzy bakiem, a gaźnikiem. Zamocowany jest na takie druciane spinacze. Wystarczy je z dwóch stron ścisnąć, a filtr zostanie oswobodzony. Przygotuj się jednak wcześniej na to, że może dość do niewielkiego wycieku paliwa – pozostałości z przewodu i filtra. Nowy filtr to koszt 7-15 PLN.

    #2096
    Anonim
    Nieaktywny
    • 1
    • 191Postów:

    Do Agility 4T zalecają Shell Advance 15W40 w klasie jakości API-SG. Osobiście polecam tańszy a równie dobry samochodowy Castrol 15W40/SG. Można lać samochodowy np. LUBRO 15W40/SG ponieważ skuter w przeciwieństwie do niektórych motocykli nie ma smarowania tym samym olejem silnikowym skrzyni biegów, bo jej nie posiada, oraz mokrego sprzęgła, więc odpada poślizg tarcz sprzęgłowych, poza tym ciśnienie, obroty silnika i temperatura w jakich pracuje silnik skutera są podobne do tych w samochodzie np. Polski Fiat 126p jak wiadomo chłodzony również powietrzem, dlatego uważam że nie ma sensu przepłacać na jakieś drogie oleje motocyklowe, tym bardziej że okresy między wymianami oleju skrócono do 2000km.

    #2104
    TomekMk
    Użytkownik
    • 7
    • 48Postów:

    Dziex 🙂 Jeszcze tylko musze znaleźć wlew i spust oleju 😀

    #2106
    Anonim
    Nieaktywny
    • 1
    • 191Postów:

    Wlew oleju znajduje się obok wlotu powietrza do chłodzenia silnika, dokładnie otworem gdzie wkręca się miarkę-bagnet do spr.poziomu oleju, spust na dole z boku silnika, lub na samym spodzie tam gdzie filtr siatkowy 😉

    #2108
    92krystian
    Użytkownik
    • 11
    • 71Postów:

    ile powinno sie wlewac oleju?

    #2112
    TomekMk
    Użytkownik
    • 7
    • 48Postów:

    A jeszcze dopytam: przy wymianie oleju w agility 4t trzeba też zmienić jakiś filtr oleju? powietrza? cokolwiek innego się wymienia przy tym tzw. małym przeglądzie? albo np. czyści się ten filtr siatkowy?

    #2117
    Raf
    Użytkownik
    • 2
    • 269Postów:

    @Piotr – szczerze to ja bym się bał stosowania olejów samochodowych do silników motocyklowych.
    Teoretycznie niby co niektórzy tak robią i twierdzą, że “motor jeździ ok” – z 2giej strony słychać jest głosy w stylu “przecież silniki samochodów nie osiągają takich obrotów,nie są przystosowane to takich obciążeń, itp” i osobiście skłaniam się za tym 2gim twierdzeniem, gdyż jakoś nie widziałem jeszcze samochodu, który praktycznie non stop ma 8 do 9 tyś. obr. podczas jazdy.

    W sumie ciężko jest tu udowodnić, czy faktycznie jest różnica w stosowaniu oleju do moto czy do samochodu, bo prawdą jest że ktoś musiałby zrobić dłuższe doświadczenie – chociażby na takiej 50ce ok 10 tyś km.

    Ja osobiście jednak w każdym bądź razie nie zaryzykowałem, bo nie uważam wydatku rzędu 30 zł/l (a przy kupnie 4l opakowania 25zł/l) w przypadku Motul 5100 za ogromny.

    Szczerze – nie robię takich doświadczeń i jak na razie jest 11tyś nabite i jedyne co było wymieniane w moto to tylko olej i świece – po przeglądzie jaki miałem po 10tyś, gostek powiedział że bez problemu przejadę dalsze 10 tyś, bo silnik jest w stanie idealnym.

    Przyznaje jednak racje, że w 50cm3 w większości tych moto, filtr oleju to po prostu fikcja – albo jest siatkowy, albo w niektórych moto ich nie ma w ogóle – tu sytuacja w braciach 150 i więcej jest po prostu lepsza i stąd też jest wymagana mniejsza częstotliwość takiej wymiany… warto sobie chociażby porównać filtr oleju NewDink 50, a 200i – 200tka ma prawdziwy filtr oleju… w przypadku 50ki go praktycznie nie ma (siatkowy jest, który tak naprawdę nie spełnia swojej roli).

    Jeszcze apropo zdania “Częstotliwość wymiany oleju w chinolach została skrócona do 2000km” – hm yamaha Neos ma wymianę co 3000 tyś, piaggio liberty czy piaggo zip podobnie, ba nawet Majesty YP125 ma 3tyś – więc owe 2tyś do 3tyś to nie tylko domena chińskich czy tajwańskich skuterów, ale ogólnie 50cm 4t, czy niektórych 125cm3 – bo chyba nie porównywałeś ilości km do 4T 500 czy 1000 cm3 ;), gdzie faktycznie przebieg od wymiany do wymiany jest większy… ale także i tak samo jest przecież w 250/.300/500 kymco czy innych… więc co za porównanie – porównujmy skoro to już robimy, do 50cm3 4t… jak już zresztą napisałem – dużą role odgrywa tu filtr oleju, których w 50 praktycznie nie ma, lub tylko producent udaje że jest (siatkowy).

    @TomekMk
    Ogólnie to ja nigdy nie miałem jeszcze wymienianego ani filtru oleju, ani powietrza – dopiero zapowiedziano mi u mechanika, że będę miał zmieniony filtr powietrza przy następnym przeglądzie (12tys) – do 10 tyś miałem tylko wszystkie filtry czyszczone – sadze więc że w przypadku Agility będzie tak samo jak w przypadku NewDink.

    #2118
    Leszek Śledziński
    Keymaster
    • 769
    • 2 361Postów:

    TomekMk wrote:

    A jeszcze dopytam: przy wymianie oleju w agility 4t trzeba też zmienić jakiś filtr oleju? powietrza? cokolwiek innego się wymienia przy tym tzw. małym przeglądzie? albo np. czyści się ten filtr siatkowy?

    Tutaj możesz sobie trochę na ten temat przeczytać:
    http://www.skuterowo.com/duze-spalanie-slabe-osiagi-sam-dokonaj-przegladu-poradnik/

    #2127
    Anonim
    Nieaktywny
    • 1
    • 191Postów:

    Co do oleju samochodowego, faktycznie mało samochodów osiąga obroty silnika na poziomie 8-9tyś ale skuter też tyle nie osiąga i w przypadku samochodów wymianę oleju przewidziano co 15-20 tyś.km, a w skuterach właśnie z powodu przyspieszonej degradacji oleju co 2 tyś.km a różnica 1000km wcześniej z wymianą oleju w skuterach bez prawdziwego filtra oleju to b.dużo ponieważ tak jak już pisałem w takich silnikach wszystkie zanieczyszczenia krążą z olejem w całym obiegu smarowania. Zrobiłem na samochodowym oleju 4200km i silnik chodzi jak marzenie 🙂

    #2128
    Anonim
    Nieaktywny
    • 1
    • 191Postów:

    TomekMK filtra oleju nie musisz zmieniać bo go tam nie ma, jest tylko siatka którą należy wymyć w benzynie co 2 wymianę oleju. Filtr powietrza jeśli jest papierowy czyści się sprężonym powietrzem lub wymienia na nowy, natomiast gąbkowy myje się specjalnym środkiem i nasącza olejem do filtrów lub silnikowym-tym samym który wlewasz do silnika.

    #2131
    Raf
    Użytkownik
    • 2
    • 269Postów:

    hm – oszczędność rzędu 10 zł / litr? Podziękuje – silnik kosztuje od 4 do 5 tyś. (tyle sobie jakby co za kymco wołają – niestety prawdą jest, że taniej jest kupić następny moto, a stary mieć na części, niż dokupować takowe osobno), a chinczka za 1500 w zamian kymco mi się nie chce wsadzać.
    Co do tej ilości obrotów – hm, to zależy Piotrze – nie zapominaj że niektórzy mogą mieć obroty 8 czy 9 tyś 😉 (stuningowany z odblokowanym CDI) , a przy robieniu w 1 ciągu na takowych 20 do 50 km wole jednak nie oszczędzać.

    Zresztą ja wolę wymienić za często olej, niż pozornie oszczędzić i wylewać zasyfiały… no ale jak ktoś woli oszczędzić 10 zł, to jego sprawa.

    Ja już swego czasu miałem przykre doświadczenia z simsonem, czy innymi – wiadomo za komuny jak się miało 13 lat, nie miało się za bardzo pieniędzy, zresztą i możliwości “wlewania czegoś porządnego” ograniczały się do tego co było w CPN – a więc byle jakie oleje, jak i ogólnie byle jakie części – silnik zarżnięty miałem po 8tyś, właśnie poprzez pozorną oszczędność.

    2gi simsonek był już jeżdżony na “elf” oraz “Shell”, przeznaczonych do moto 2t, przy takim samym stylu jeżdżenia – ten mimo tej samej konstrukcji przecież, wyjeździł sporo km.

    Tak więc osobiście po prostu nie wierzę w ten brak różnicy “co się leje”, a także w fakt, że (jako niektórzy twierdzą na rożnych forach) “wymiana oleju nie jest potrzebna, wystarczy dolewanie” (ostatnio tak stwierdził były dyrektor jakiegoś koncernu naftowego, co wywołało dosyć sporawą dyskusje zwolenników i przeciwników tej teorii).

    Podsumowując – może i na takie doświadczenia bym sobie i pozwolił przy moto z biedronki za 2 tyś, ale nie na moto, który po prostu ma mi służyć niezawodnie i codziennie, robiąc od 50 do 100 km dziennie (a nawet kilka razy w miesiącu do 200 dziennie).

    #2148
    Anonim
    Nieaktywny
    • 1
    • 191Postów:

    Raf, też jeździłem simsonami na zwykłym Mixolu i o dziwo gdy zmieniałem cylinder na 60ccm, stary po przebiegu 17tyś.km był jak nowy, bez najmniejszych śladów użycia w postaci rys czy progu.. Co do oleju silnikowego Kymco 4T i podobnych, w instrukcji jest napisane: zalecany olej Shell Advance 15W40/SG czy to jest olej motocyklowy??? Wymianę oleju przewidziano co 2tyś.km dlatego że nie ma skutecznego filtra oraz z uwagi na te wyższe obroty, przez co olej ulega szybszej degradacji w porównaniu do samochodów gdzie wymiana jest co 15-20 tyś.km lub w motocyklach na typowo motocyklowych olejach z wymianą co 6-10 tyś.km. Olej LUBRO 15W40/SG kupisz za 9zł więc oszczędność ok.20zł, nie 10 jak napisałeś. Silnik od 4 do 5 tyś?? to już przegięcie bo cały skuter K.Agility nowy kupisz za 3,8tyś.zł. zresztą co tu mówić o cenie silnika, olej samochodowy do skutera jest dobry i już, a kto słucha lobby olejowego i lubi przepłacać niech przepłaca, ja za to 20zł wolę zatankować pod korek i śmigać 😉

    #2152
    TomekMk
    Użytkownik
    • 7
    • 48Postów:

    Przepraszam że się wtrącam, ale chłopaki – nieporozumienie się pogłębia chyba dlatego, że mówicie o dwóch różnych rzeczach: Raf pisze o olejach do 2t, Piotr do 4t. To chyba spora różnica, nie?
    Ja zamierzam w ogóle kupić do swojego skuterka olej licky moly – taka nieduża firma niemiecka, która zajmuje się specjalnymi olejami i dodatkami ktore regeneruja i przedłużają żywotność silników. Jak się pogada ze sprzedawcą, to oni potrafią polecić coś naprawdę dobrego. To starej toyoty, która paliła olej jak smok polecili mi dodatek za 70 zł – byłem sceptyczny, ale zainwestowałem i auto zaczęło się zachowywać jak nowe, tzn. między wymianami w ogóle nie było ubytku oleju. Znajomy jeżdzi z kolei na jakimś ich oleju z dodatkiem molibdenu i to mu zlikwidowało luzy na korbowodzie i wale korbowym – a już groził remont silnika.
    Taka to trochę magia, ale z moich doświadczeń wynika że działa.

    #2157
    Anonim
    Nieaktywny
    • 1
    • 191Postów:

    TomekMK, Raf robił porównanie jak to kiedyś jeździł simsonem na lepszym oleju, ale cały czas jest mowa o olejach do 4T 😉 Uważam że bez sensu jest lać taki sam olej do skutera 4T 50ccm, za cenę ok.45zł/l jak do ścigacza który uzyskuje moc 150KM z pojemności 600ccm, tym bardziej że wymiany oleju w skuterach 4T skrócono do 2tyś km właśnie z powodu szybszej degradacji tańszego oleju używanego w skuterach, byłby sens gdyby wymieniać droższy olej np. co 4tyś km, ale czy nie lepiej zmieniać co 2tyś i mieć świeży olej w silniku a nie smolę? zwłaszcza że brak filtra powoduje obieg zanieczyszczeń po całym silniku…

    #2192
    Raf
    Użytkownik
    • 2
    • 269Postów:

    a ten luboro to nie jest czasami olej mineralny?
    Takich raczej nie zaleca się do stosowania do nowych silników (co innego stary który jeździł na mineralnym, wtedy wręcz nie wolno zamiennie stosować półsyntetyka czy sysntetyka) – przynajmniej kymco zaleca stosowanie półsyntetycznych, taki jest w nowo kupionym moto i takie należy lać.

    Co niektórzy owszem z czasem zmieniają na mineralny, ale w momencie jak silnik ma już objawy zarznięcia (mineralka daje efekt “lepszej pracy” takiego zarzniętego i starego silnika) – z 2giej strony na odwrót – czyli z pół lub syntetyka na mineralke, da objawy takie że silnikowi powiemy po prostu papa.

    Ogólna opinia jest jasna – nie można mieszać czy zamieniać rodzajów olejów różnych klas od tak sobie.

    Co do oleju jaki Piotrze wymieniłeś Shella jako zalecany przez Kymco, co miałoby niby przemawiać (w zdaniu “Shell Advance 15W40/SG czy to jest olej motocyklowy??? ” ) – to odpowiem, że właśnie to jest olej motocyklowy – bo dokładnie zalecany jest Shell Advance 10W40 VSX4 (tak mam w instrukcji), a renomowane autoryzowane stacje stosują ewentualnie w zastępstwie Motul 5100 10W40 (za zezwoleniem właściciela moto).

    hm – jeszcze apropo oleju Luboro – może doświadczenia nie mam, ale znajomy mający zabytkowy moto, stwierdził – daj luz, to przecież ma konsystencje wody po nagrzaniu…

    Osobiście ani mnie to ziębi, ani chłodzi kto co leje – tylko należy pamiętać, że każdy z Was ryzykuje swoim silnikiem.

    #2212
    TomekMk
    Użytkownik
    • 7
    • 48Postów:

    Bardzo ciekawe te Wasze rozważania o olejach i róznicach między mineralnym a półsyntetykiem i syntetykiem. I ciekawa teoria, że do silnika bez prawdziwego filtra lepiej lat najtańszy mineralny i często go zmieniać, bo filtr siatkowy jako tako wyłapuje szlamy, ale w ogóle nie wyłapuje wymytych zanieczyszczeń z półsyntetyka.
    Jako laik podrzucę jeszcze jedną kwestię: mój sąsiad, inżynier mechanik tłumaczył mi kiedyś, że zużycie silnika jest generowane generalnie nie w czasie jego normalnej pracy, ale w trakcie kolejnych uruchomień. Bierze się to stąd, że po zatrzymaniu silnika olej scieka do miski olejowej, Jak silnik wystygnie, to wszystkie elementy: tłok, cylinder, pierscienie, panewki, korbowód – sa kompletnie suche i przez pierwszych kilka sekund trze goły metal o metal, bez żadnego smarowania. Dopiero po chwili olej jest rozprowadzony po całym układzie.
    Półsyntetyki i syntetyki są tak zrobione, żeby właśnie po wyłączeniu silnika na całym układzie, w każdym zakamarku zostawała cienka warstwa oleju, taki bardzo lepki film, który smaruje układ w momencie rozruchu. Właśnie ten przełom spowodował, że TIRy bez remontu kapitalnego przejeżdżają milion kilometrów, a zwykle osobowe auta też mają dużo większe przebiegi.
    Silniki skuterków 50 też się na pewno stosunkowo szybko zużywają, choćby z powodu wyjątkowo wysokich obrotów na jakich pracują, braku filtra oraz tego, że to nie są pojazdy długodystansowe tak jak TIRy, tylko używane w ruchu miejskim są często gaszone i odpalane.
    Pytanie za 100 punktów – lepiej w takim razie dawać do nich półsyntetyk albo syntetyk (będzie lepsze smarowanie, ale więcej zanieczyszczeń) czy lepiej mineralny, ale częściej zmieniać (będzie mniej zanieczyszczeń, ale gorsze będzie smarowanie na starcie)???

    #2218
    Anonim
    Nieaktywny
    • 1
    • 191Postów:

    Ja mam w instrukcji Kymco Agility zalecony olej Shell Advance 15W40 w klasie jakości API-SG, czyli jest to olej MINERALNY o tych samych właściwościach co Lubro, podejrzewam że ten zalecany Shell też jest olejem samochodowym. Jeżeli silnik nie ma wydajnego filtra oleju to trzeba lać tylko mineralny w niskiej klasie jakości, czyli z małą ilością dodatków m.inn. myjących które jak już kilka krotnie pisałem rozpuszczają szlamy i krążą w całym obiegu smarowania robiąć więcej szkody niż pożytku. Oleje półsyntetyczne i syntetyczne mają dużą ilość dodatków i nie nadają się do chińskich 50-ek, poza tym oleje te mają niższą lepkość 10W40, czyli powłoka “filmu olejowego” jest cieńsza i w ekstremalnie wysokich temperaturach może dojść do zatarcia silnika.

    #2227
    TomekMk
    Użytkownik
    • 7
    • 48Postów:

    No i mnie przekonałeś 🙂 Ale pogadam jeszcze z moim inżynierem, jak się na niego w czasie spaceru z psem napatoczę 😀

    #2234
    Anonim
    Nieaktywny
    • 1
    • 191Postów:

    Ja jestem przekonany na 100%, interesowałem się tym zagadnieniem i przeczytałem dużo artykułów na ten temat… Polski Fiat 126p jeździł na gorszym oleju API SE, bo w latach 70-tych poza olejami z Pewexu nic lepszego nie było (teraz najtańsze krajowe są lepsze od tamtych Pewexowskich) a Maluch jeździł, też miał chłodzenie powietrzne i brak filtra oleju przy podobnych ciśnieniach, obrotach i temperaturze silnika, z tym że wymieniało się co 5tyś a nie jak w przypadku skuterów co 2tyś.

Wyświetla 1 wpisów z $
  • Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.
Back to top button