Więcej gazu = skuter gaśnie - Router City Line 50

Witam, dziś zrobiłem dobre 40+ km, z Gdyni do Gdańska, w Gdańsku pojeździłem z przerwami, żeby skuter ostygł. Najdłuższa przerwa wynosiła 4 godziny. Gdy chciałem z Gdańska wracać do Gdyni to skuter normalnie odpalil, a gdy dodalem gazu i wyjeżdzałem już prawie na ulice to gdy osiągnął prędkość 25 km/h to zgasł. Im dodawałem gazu, to gasł. Obroty spadały, światła sie gasiły i stopniowo gasł. Co może być tego winą? Bak ponad połowa paliwa, przebieg 5300 km, Skuter Router City Line 50 - 2011 rocznik. Wszystko normalnie działało. Strasznie dziwne zjawisko. Sprawdziłem kabelki i wszystko ok. Linka od manetki działa (sprawdzałem gaźnik, poruszając manetką przy zgaszonym silniku i niby wszystko w porządku) . Pomocy !

zobacz po kolei :
- zawleczkę iglicy
- stan filtra powietrza
- zawory

miałem coś podobnego i wypadła zawleczka, jak nie to gaźnik do regulacji

Zalewało Ci go. Takie "awarie" można wykryć tylko na dłuższych wycieczkach, gdyż proces ten przebiega stopniowo do póki nie zaleje. Podejrzewam też za dużą dyszę.
Wyjmij gaźnik, otwórz, wyczyść, sprawdź o jakim numerze siedzi seryjna dysze główna - jeżeli będzie np. 85-90 to wymień na 80. Zamontuj z powrotem wszystko, a na końcu wyreguluj gaźnik. Śrubką boczną (złotą) kręcąc w prawo (zakręcając) zmniejszasz stosunek benzyny do powietrza, a odkręcając zwiększasz.

Gaźnik był czyszczony i regulowany jakieś 3 miesiące temu. Może po prostu silnik do remontu? Bo jak wczesniej jeździł to słyszałem takie dziwne "zgrzyty" Kolega ma Torosa El Diablo i jego silnik jest mega cichutki a mój istny odkurzacz. Mam już ponad przejechane 5000 km, więc może silnik? Dużo nim jeżdże, na długie trasy, czesto zapieprzam po 70-85 km/h, troszke katuje silnik.

Gaźnik był czyszczony i regulowany jakieś 3 miesiące temu. Może po prostu silnik do remontu? Bo jak wczesniej jeździł to słyszałem takie dziwne "zgrzyty" Kolega ma Torosa El Diablo i jego silnik jest mega cichutki a mój istny odkurzacz. Mam już ponad przejechane 5000 km, więc może silnik? Dużo nim jeżdże, na długie trasy, czesto zapieprzam po 70-85 km/h, troszke katuje silnik.

Wątpię, żebyś jeździł "70-85 km/h", może do realnych 65km/h się zbliżasz, ale na więcej nie oczekuj. Oczywiście licznik może pokazywać nawet i 150 jeżeli będziesz miał taką skalę.
Przy takim przebiegu ja bym go zrobił pod mały remoncik - zaczynając od wyregulowania zaworów, przez gaźnik - sprawdź jaka siedzi dysza, świece (czyszczenie), kończąc na sprawdzeniu rolek wariatora, kontroli paska, ewentualnie wymianie. Jeżeli efekt nie będzie zadowalający to weź się za "silnik górny" czyli tłok, pierścienie, cylinder, wał.

A ja panom powiem że chłopak ma racje mówiąc że jedzie 88 bo ten mały śmigacz to potrafi porównywałem go do BMW e46 ;) a co do silnika to sprawdz czy świecy nie zalało ;)

Jasne, od razu 90km/h pojedzie na serii :)
Ja na dość mocnym tuningu, cylindrze 72cm3, nowo zamontowanym (super kompresja), nie widziałem więcej niż 75km/h na nawigacji. Do auta nie masz co porównywać, gdyż tam są jeszcze większe zawyżenia - przykładowo babci VW Golf pokazuje 73km/h, gdy na nawigacji ledwo dochodzi do 60.

Problem rozwiązany, to wina powyginanej zawleczki iglicy. Niby takie małe gówienko a taki problem... Dziękuję za pomoc :)