skuter do 10 tyś.

Witam. Chciałbym poznać propozycje skutera 50 ccm do +/- 10 000 zł
Skuter ma być nowy i tylko markowe, żadne chinole tylko yamaha, Honda coś takiego.
Myślałem głębiej o modelu aerox r naked..

Peugeot Speedfight, Jetforce, Aprilia SR. Kieruj się raczej wyglądem bo silniki mają podobne. Ja osobiście też bym brał aerox

W Peugeoty bym się nie bawił. Są drogie a nie odbiegają jakością od reszty markowców. Nie myślałeś o czymś typu Yamaha TZR , Derbi GPR , Aprilia RS 50 ?

Myślałem nad yamahą tzr lecz śmiesznie by wyglądało jak bym jechał 45 km/h "ścigaczem". Oglądałem jeszcze honde nsc50r.

nowy że nówka? Kup zeszłorocznego Neos'a (yamaha) koszt na oko z 6,000?
4tys ci zostaną to powymieniasz części, wszystko i bedzie dobra maszynka :) a jak uzywany to kup z 2005-2007roku yamaha tzr czy rs :)
Bądz uzywanego roxa, bo nowy to koszt ponad 10tys jak sie nie myle..

Chyba Ci sie we lbie poprzewracalo.. 10 tys za kosiarke? Rodzice sie zgodzili na to? za tyle hajsu wolalbym sobie kupic jakies autko..

lecz, lepiej byłoby kupić tzr używane a nie skuter :) Albo poczekać zrobić prawko na 125 i kupić yzf 125. Takie są moje plany :D

Panie Romet4t7x7 szanuje pana opinię jednak że musi pan zwrócić uwagę że są osoby z większym budżetem. Za 10 tyś można mieć owszem auto ale chyba starego skorodowanego golfa 3, w którego wpakuje się więcej kasy za naprawe niż za sam pojazd.
A teraz wracając do tematu.. bardziej odpowiadało by mi skuter niż ala "ścigacz". A coś na temat Hondy nsc50r ?

Nie chcę ci narzucać swojego zdania ale ja na twoim miejscu zainwestowałbym w jakiś fajny, markowy motorower a nie skuter.
Np yamaha tzr 50. Daje duuuużo więcej frajdy z jazdy niż np aerox.
Kiedyś jeździłem chińskim skuterem a dziś zippem pro 50 z cylindrem 72.
Mówię ci. Różnica jest nie do opisania. Niesamowita frajda z jazdy i
ten lans na wygląd czegoś co nie przypomina zwykłej 50. Automat szybko się nudzi, a z takim budżetem to możesz zaszaleć.
Radzę ci bież tzr a koledzy padną z wrażenia. Nie ma to jak podjechać czymś co wygląda jak ścigol pod szkołę.

Bierz nowego neosa mój na orginalnych czesciach + tłumnik leo vince touring leci 90/h

a tzr poleci 100 w serii i daje więcej radości z jazdy

Yamaha Aerox :)
Po Odblokowaniu v-max 85-92 :)

Ja bym nie brał skutera bo szybko się nudzi, jest słabszy, wolniejszy i gorzej wygląda. Porównaj parametry aeroxa z parametrami yamahy tzr.

Dobrze myślisz, nie bierz "ścigacza" 50ccm , bo to śmiech na sali nie żaden lans. A jeżdżenie na takich pierdzikach 100 km/h to nie jest najlepszy pomysł. Ta Honda, o którą pytałeś, to jest wybór bardzo rozsądny. Wygląda rasowo, ale 100 km/h nim nie pojedziesz, za to jest bardzo oszczędny dzięki wtryskowi paliwa.

do

misiek1997

wszystko co pisza posiewa tylko "zgroze"

jesli chcesz jakies wskazówki to napisz do mnie na priv. sprobuje ci "podsunąc" jakies propozycje JEDNAKZE WYBOR BEDZIE NALEZAL TYLKO I WYLACZNIE DO CIEBIE. jednoslad powinno sie dobierac realnie pod wlasnym katem boroznym osobo co innego sie podoba, sa maszyny bardziej i mniej awaryjne, droższe i tansze ale przy kazdej obowiazuje zawsze sprawdzona zasada - prawda JAK DBASZ TAK MASZ. sam jestem przykladem takiej prawdy gdyz swoją inca strett 50 2t zrobilem w niecale trzy lata od daty zakupu ponad 40,5 tys km nie robiac remontu silnika etc.....

Tak lucek , ale jest strasznie droga i wg. mnie nie opłaca sie jej kupić. Szału nie ma a 7300 trzeba wydać :-D

KrzysiekP napisał:

do
misiek1997
wszystko co pisza posiewa tylko "zgroze"
jesli chcesz jakies wskazówki to napisz do mnie na priv. sprobuje ci "podsunąc" jakies propozycje JEDNAKZE WYBOR BEDZIE NALEZAL TYLKO I WYLACZNIE DO CIEBIE. jednoslad powinno sie dobierac realnie pod wlasnym katem boroznym osobo co innego sie podoba, sa maszyny bardziej i mniej awaryjne, droższe i tansze ale przy kazdej obowiazuje zawsze sprawdzona zasada - prawda JAK DBASZ TAK MASZ. sam jestem przykladem takiej prawdy gdyz swoją inca strett 50 2t zrobilem w niecale trzy lata od daty zakupu ponad 40,5 tys km nie robiac remontu silnika etc.....

Przy budżecie 10 tys. co by nie wybrał z markowych maszyn będzie solidnie zrobiona, więc wybór ogranicza się do potrzeb i gustu. Nie skonkretyzował swoich potrzeb, więc każdy pisze co by sam dla siebie wybrał. O zgrozę przyprawia tylko Twoja gramatyka i ortografia.

matol1798 napisał:

Tak lucek , ale jest strasznie droga i wg. mnie nie opłaca sie jej kupić. Szału nie ma a 7300 trzeba wydać :-D

A co z 50ccm robi według Ciebie szał? Pytam poważnie. Sam przymierzałem się do tej Hondy tylko "cywilnej" wersji, a wybór padł na Kymco Like.

Ja bym Ci polecał Aprilia RS 50, kuzyn ma taką (raczej już nie ma bo sprzedał jakieś 2 tyg temu za 4000 pln)
Full odblokowana, rocznik 2004, pjemność 50 ccm, 6 biegowa skrzynia, wyciągała coś koło 120-130 km/h :)
Ja już bym wybrał sobie prędzej to, a Tzr raczej bym sobie odpuścił, bo widziałem jak kuzyn brał niejedną taką tzr'kę, na swojej rs'ce

DamianRysiek... napisał:

Ja bym Ci polecał Aprilia RS 50, kuzyn ma taką (raczej już nie ma bo sprzedał jakieś 2 tyg temu za 4000 pln)
Full odblokowana, rocznik 2004, pjemność 50 ccm, 6 biegowa skrzynia, wyciągała coś koło 120-130 km/h :)
Ja już bym wybrał sobie prędzej to, a Tzr raczej bym sobie odpuścił, bo widziałem jak kuzyn brał niejedną taką tzr'kę, na swojej rs'ce

Jak czytam takie posty zaczynam rozumieć irytacje Krzyśka.