siemka

no więc mam taki problem ze skuterem TGB 101s orion . Kiedy jechałem do kumpla jakieś 800m od domu skuter działał bez zarzutów kiedy pod domem kolegi go zgasiłem,potem juz nie chciał zapalić dopchnołem go do domu no i wpadłem na pomysł rzeby wygotować ,wyczyścić gażnik . było w nim pełno wody gdy go rozbierałem {nie wiem skąd chyba po myciu skutera } i poskładałem go do kupy i nie odpala wymieniłem filtry bęzyny oleju i powietrza i kiedy bez filtra go odpalałem leciał z filtra fowietrza dym tak jak i z wydechu , jasili wiecie co mu dolega to odpiszcie pomużcie to piszće z góry dziękuję

lepiej popraw nazwę tematu na jakiś konkretny
szybciej dostaniesz odpowiedź a i moderatorowi nie podpadniesz :)

Myłeś skutera pod ciśnieniem np. myjką ciśnieniową czy wiadrem z wodą z woskiem i gąbką?

OT - skuter a nie "skutera". czyścisz regał a nie regała :)

no właśnie wyłem go i morzliwe ze trohe wody dostało sie do zbiornika z paliwem ale teraz zamowiłem nowy gażnik i zobaczymy czy bedzie codził bo gdy zdejme gazinik i zostanie membrana to odpala na jakies 5 sekund jak bezyny wleje a jak załozę gazinik to gaśnie ;-(