Problem ze skuterem (Yamaha Neos)

Witam mam pewien problem mianowicie jak jechałem to skuter stracił moc kręcenie manetką nic nie dawało nagle po zatrzymaniu popierdział jeszcze trochę a przy zwiększaniu gazu nie reagował a nawet przestawał pierdzieć. Skuter odpalił jeszcze 2 razy i tak samo po zwiększeniu gazu nie jechał. Rozebrałem go i zobaczyłem że w świecy był brud wyczyściłem ją skuter odpalił. Dziś ponownie odpalił ale trochę pojeździł z 2m(nie wsiadając) i skuter znowu zgasł znowu nie chce odpalić co mam zrobić? Przy odpalaniu z kopa widać było jedynie dym z tłumika ale nie chce odpalić. Przechylając go na bok zauważyłem jakiś płyn trochę wycieka ale nie wiem skąd. Iskra jest dopływ do świecy jest ponieważ była mokra po odpaleniu. Nie mogła się zalać bo po 10minutach próbowałem odpalić i tak samo nic. Co to może być?

z twojego opisu wynika że może być to cokolwiek + jeszcze wyciek skądś..
zalana świeca, zatarty, walnięty moduł, nieszczelny lub zatkany gaźnik lub filtr paliwa,padnięty zawór membranowy

filtr paliwa jest wyczyszczony jbc ostatnio czyściłem. Wyciekało jedynie jak go położyłem na ziemię

Na początek, to warto podać trochę informacji, jaki to model skutera, ewentualnie silnika (2T, 4T). Takie zgadywanie co jest nie tak jest jak wróżenie z fusów. Z tymże w Twoim przypadku, to nawet nie wiadomo, czy to są fusy z kawy czy herbaty.

Deep_Nothing... napisał:

Na początek, to warto podać trochę informacji, jaki to model skutera, ewentualnie silnika (2T, 4T). Takie zgadywanie co jest nie tak jest jak wróżenie z fusów. Z tymże w Twoim przypadku, to nawet nie wiadomo, czy to są fusy z kawy czy herbaty.

Jest to Yamaha Neos 50 2t