POMOCY zakup uszkodzonego skutera ukryte wady

Witam zakupiłem dokładnie tydzień temu skuter jezdziłem nim do wczoraj kiedy zgasł i nie chciał odpalić doprowadziłem go do mechanika i mechanik mi powiedział ze były zerwane gwinty przy cylindrze silnik był spawany ITP .
Jak zadzwoniłem do poprzedniego właściciela czemu mi o tym nie powiedział to usłszałem nie mówiłem bo działał i nie muwił powiedziałem mu ze chce go odać mu spowrotem a on powiedział ze działał jak jechałem na nim ze go nie chce co moge z tym zrobić ??

Dowiedz się ile kosztuje rzeczoznawca i przeprowadź jeszcze jedną rozmowę ze sprzedającym, jak się zaweźmiesz, to dodatkowo zapłaci koszty rzeczoznawcy i koszty sądowe... Zapytaj się tylko sam siebie, czy masz czas i pieniądze, aby to przeprowadzić...

Kodeks cywilny
Art. 556. § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne).
§ 2. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana stanowi własność osoby trzeciej albo jeżeli jest obciążona prawem osoby trzeciej; w razie sprzedaży praw sprzedawca jest odpowiedzialny także za istnienie praw (rękojmia za wady prawne).

Art. 559. Sprzedawca nie jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które powstały po przejściu niebezpieczeństwa na kupującego, chyba że wady wynikły z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej.

Art. 560. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne.
§ 2. Jeżeli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej.
§ 3. Jeżeli kupujący żąda obniżenia ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej, obniżenie powinno nastąpić w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad.
§ 4. Jeżeli sprzedawca dokonał wymiany, powinien pokryć także związane z tym koszty, jakie poniósł kupujący.

Art. 561. § 2. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz określona co do tożsamości, a sprzedawcą jest wytwórca tej rzeczy, kupujący może żądać usunięcia wady, wyznaczając w tym celu sprzedawcy odpowiedni termin z zagrożeniem, że po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu od umowy odstąpi. Sprzedawca może odmówić usunięcia wady, gdyby wymagało ono nadmiernych kosztów.
§ 3. Przepisy powyższe nie wyłączają uprawnienia do odstąpienia od umowy lub do żądania obniżenia ceny.

Art. 563. § 1. Kupujący traci uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca od jej wykrycia, a w wypadku gdy zbadanie rzeczy jest w danych stosunkach przyjęte, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca po upływie czasu, w którym przy zachowaniu należytej staranności mógł ją wykryć. Minister Handlu Wewnętrznego może w drodze rozporządzenia ustalić krótsze terminy do zawiadomienia o wadach artykułów żywnościowych.

Art. 568. § 1. Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne wygasają po upływie roku, a gdy chodzi o wady budynku - po upływie lat trzech, licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana.
§ 2. Upływ powyższych terminów nie wyłącza wykonania uprawnień z tytułu rękojmi, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił.
§ 3. Zarzut z tytułu rękojmi może być podniesiony także po upływie powyższych terminów, jeżeli przed ich upływem kupujący zawiadomił sprzedawcę o wadzie.

Najpierw proszę pisemnie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru zgłosić sprzedawcy istnienie wad i je opisać. Proszę podkreślić, że wady miały charakter ukryty i nie został Pan o nich poinformowany przez sprzedawcę. Trzeba również złożyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy zakupu na piśmie wraz z żądaniem zwrotu ceny w terminie 7 dni od doręczenia pod rygorem naliczania odsetek ustawowych (481 w zw. z 455 kc). Jednakże, jeżeli sprzedawca niezwłocznie po otrzymaniu oświadczenia o odstąpieniu niezwłocznie wadę usunie, to odstąpienie jest nieskuteczne.

500-2000zł opinia rzeczoznawcy, założenie sprawy, przedstawicielstwo procesowe.. itd to czas i kolejne koszta.
Niewątpliwie wygrasz ale to będzie bardzo długo trwało. Całą tą kase wyłożysz z własnej kieszeni a POTEM, PO WYGRANEJ założysz kolejną sprawe o zwrot kosztów (przedmiotu, rzeczoznawcy - ale już np nie przedstawiciela w sądzie).
Lepiej gościa postraszyć dobrym, mocnym pismem. Ale jak sie nie wystraszy do długa i kręta droga przed tobą

dziś dzwonił mechanik do niego powiedział mu o wszystkim ze sprzedał uszkodzony skuter bez uwzględnienia tego podczasu zakupu.
skutera sie nie opłaca naprawiać a on nadal twierdzi ze jezdził tak jezdził bo były śruby na kleju składane aż nie wytrzymały masakra

Dlatego napisałem aby poszedł list o odstąpieniu od umowy, można tam zawrzeć informacje o wadach oraz o procesie, co może zakończyć się polubownie

No to jakby co, to jeszcze świadka masz... Zrób tak, jak napisał speak...

mam jeszcze świadka jak go kupowałem bo był ze mną znajomy.
nie czepiał bym sie jak by to sie stało po miesiącu dwóch ale nie po tygodniu masakra

czy ten list potrzebuje napisać z pomocą prawnika czy sam ??

Zbierz pisemne oświadczenia świadków "Ja imie nazwisko legitymujący sie dowodem osobistym nr oraz nr PESEL oświadczam", zrób ksero załącz do poleconego, NIE ZAŁĄCZAJ oryginału! I będzie poprawnie prawnie.

Google

"odstąpienie od umowy z powodu wady"

Wszystkiego za Ciebie nie mogę zrobić, choć mam nadzieje że dużo pomogłem.

Edit:
Pismo napiszesz samemu wystarczy w Google poszukać wzoru

i wysłać to na jego adres a jak nic nie odpowie to co dalej.
zrobie tak podejde jutro do prawnika co moge z tym zrobić

Jak masz kase na prawnika...

Jak napisałem MUSI odpowiedzieć w ciągu 7dni patrz wyżej

speak napisał:

Google
\"odstąpienie od umowy z powodu wady\"
Wszystkiego za Ciebie nie mogę zrobić, choć mam nadzieje że dużo pomogłem.
Edit:
Pismo napiszesz samemu wystarczy w Google poszukać wzoru

pomogłeś dzięki wielki

Jeszcze mam pytanko ile taka sprawa mogła by trwać??

nawet półtora roku lub dłużej. Nasze sądy są tragicznie powolne

Powiem ci tak g mu zrobisz tylko się na łazisz po sądach,masz w umowie napisane że cyt 'kupujący oświadcza że stan pojazdu jest mu znany' a na nie których drukach jest dopiska że towar nie podlega zwrotowi.Kupiłeś od chama i tyle,ja bym ci zwrócił kasę potrącając za tydzień użytkowania skutra.A twój mechanik to cep taki sam jak ten co ci sprzedał bo niema skutera którego się nie opłaca naprawić,tylko są takie na których naprawie on nie zarobi, aż ciekawi mnie jaki to skuter?

paci napisał:

...g mu zrobisz tylko się na łazisz po sądach,masz w umowie napisane że cyt \'kupujący oświadcza że stan pojazdu jest mu znany\'...

Nie masz racji. To jest \"zapis zabroniony\"a sprzedawca może sobie ten wpis w umowie wsadzić w d... . To jest chwyt żeby ludzi postraszyć że \"mają się wypchać\". Nic z tych rzeczy:
.
...„Stan techniczny wyżej wymienionego pojazdu kupującemu jest znany i z tego tytułu nie będzie rościł żadnych pretensji do firmy.”
.
Klauzula ta może być sformułowana w najróżniejszy sposób. Przykładowo: „Kupujący oświadcza, że stan techniczny pojazdu jest mu znany i kupuje go w takim stanie, w jakim on się znajduje”.
.
Pokazane powyżej przykłady klauzul należy jednak uznać jako zabronione. Jak bowiem wynika z art. 770(1) Kodeksu cywilnego w odniesieniu do umów z konsumentem stosowane są przepisy ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Ustawa ta w sposób bezwzględny reguluje uprawnienia konsumenta i nie dopuszcza ona do żadnego ich wyłączenia nawet poprzez zgodne oświadczenia woli.
.
Wynika to z art. 11 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Co więcej, zdanie drugie tego przepisu, stanowi, że uprawnienia konsumenta do reklamacji usterek nie mogą być wyłączane ani choćby ograniczane w szczególności przez oświadczenie kupującego, iż wie on o wszystkich wadach samochodu....

.
Jak podawali: napisz pismo, podaj że zgłosisz sprawę do sądu, wyślij POLECONYM i czekaj na odpowiedź.
Dodam, że siła takiego pisma jest wielka. Sam kiedyś nie mogłem się doprosić zwrotu pewnego radia. Prawie dwa lata łaziłem za gościem! W końcu napisałem pismo, postraszyłem sądem, wysłałem poleconym i... za dwa dni sam w zębach przyniósł mi je do domu. Fakt że straciłem kumpla, ale takich \"kumpli\" to mam w d... .

To nie tyle zapis jest zabroniony co taka interpretacja jaką usiłuje zastosować sprzedający jest zabroniona.
Ogólnie/ogólny stan pojazdy JEST MI ZNANY w trakcie kupowania - jestem świadomym człowiekiem i widzę że samochód ma 4 koła na miejscu, wszystkie szyby i kolor niebieski.
Ale siłą rzeczy nie mogę wiedzieć i nawet za bardzo jak sprawdzić czy np uszczelki szyb nie puszczają albo czy silnik nie jest zalany gęstym olejem z trocinami, nie znam stanu zużycia silnika. Coś tam może sugerować przebieg.
Chodzi o rzeczy których Sprzedający jest raczej świadomy jako poprzedni użytkownik tego pojazdu - a które zataja.
jakby był zapis np:
Sprzedający nie jest w stanie zapewnić Kupującego o doskonałej kondycji pojazdu w związku z czym cena została obniżona a Kupujący jest świadomy ryzyka i potencjalnych kosztów napraw i przyjmuje na siebie tą odpowiedzialność.
.
Co w wolnym tłumaczeniu brzmi - puszcze ci to za bezcen i nie chce o nim więcej słyszeć. Ale jak się popsuje to nie zawracaj mi tym dupy.

Dokładnie. A tu jak widać (śruby na klej, spawanie silnika) sprzedawca wiedział i wsadził kupującego na minę. Ma oddać kasę i tyle. Ja bym nie odpuścił - nie chodzi o kasę ale o zasady: zgnębił bym gościa żeby więcej czegoś takiego nie zachciało mu się robić. Nie ważne ile by to trwało, ciągał bym go po sądach.