piszczący przedni hamulec tarczowy
- This topic has 19 odpowiedzi, 10 głosów, and was last updated 12 years, 9 months temu by wojciu1997.
- AutorWpisy
- 16 czerwca 2011 dnia 16:24 #32832
Witam!
Jeśli ten temat będzie w złym dziale proszę o przeniesienie.
A więc tak : kupiłem skuter w listopadzie zeszłego roku. Jest to Zumico Mac-podobny do keewaya hurricane. Pogoda nie za bardzo sprzyjała więc mało jeżdziłem. Schowałem go na zimę do garażu. Wyjąłem go w kwietniu i zauważyłem, że niezależnie jaką jadę prędkością z okolic przedniego hamulcą dochodzą dość głośne piski. Myślałem że o takiej porze roku jest to normalne. Po miesiącu rozkręciłem przedni hamulec, przetarłem i wyczyściłem klocki. Przestało na ok. 50 km. Skuter jest nowy, więc niemożliwe aby klocki były zużyte. Niedługo jadę wymienić olej do serwisu, więc może tam coś poradzą. Jest to dla mnie bardzo ważne, ponieważ te piski są jeszcze głośniejsze i przeszkadzają mi w jeżdzie. Bardzo proszę o szybkie porady.16 czerwca 2011 dnia 17:47 #32836Może regulacja kloców? A może masz źle zacisk zamontowany. Główne pytanie to czy koło się obraca swobodnie czy jednak blokuje go trochę hamulec.
16 czerwca 2011 dnia 18:03 #32838może krzywa przednia tarcza? albo za bardzo zaciśnięty?
16 czerwca 2011 dnia 18:31 #32844Sprawdź czy koło obraca się swobodnie, jeśli tak to nic z tym nie zrobisz ;). U mnie też czasem hamulce piszczą, wczoraj myłem moto Karcherem i jak wracałem z myjni to też piszczały jak głupie :D.
16 czerwca 2011 dnia 19:18 #32858Nie wiem czemu,ale w moim skuterku nie raz zapiszczą z samego rana jak wyjadę na drogę i zahamuję przy głównej.Później już piszczenie nie występuje 🙂 Czyżby tarcza też musiała się rozgrzać 😛
16 czerwca 2011 dnia 19:21 #32860Są też specjalne pasty, którymi smaruje się klocki żeby nie piszczały
17 czerwca 2011 dnia 10:03 #32921Bardzo dziękuję za pomoc :D, Koło rzeczywiście nie obraca się tak swobodnie, tylko trochę blokuje je hamulec. A może jednak klocki są za słabe jakościowo i ocierają się o tarcze. Jutro jadę do serwisu może się to wyjaśni.
P.S. Madi, gdzie można kupić taką pastę do klocków i ile może ona kosztować?17 czerwca 2011 dnia 15:40 #32938klocki też mogą mieć różne okładziny- są miękkie i twarde
miękkie zużywają się szybciej ale nie piszczą i nie zużywają tarczy
(aż tak bardzo)
twarde na dłużej starczają ale lubią piszczeć- może jeszcze o to chodzić17 czerwca 2011 dnia 15:59 #32941Pastę kupisz w sklepie motoryzacyjnym a ile może kosztować to nie mam pojęcia…
18 czerwca 2011 dnia 08:55 #32976Dzięki za wszystkie odpowiedzi 😀
18 czerwca 2011 dnia 10:20 #32982no ja miałem tak samo..
18 czerwca 2011 dnia 14:37 #32992przejechałem troszkę ponad 1000km i do dziś mi tez piszczy hamulec przedni a jak pokrece kołem to ociera w połowie koła ,pytałem się serwisanta to powiedział ze to normalne
20 czerwca 2011 dnia 09:39 #33149Dzisiaj rano byłem w serwisie i powiedzieli że piszczy bo za mało hamuję 8O. Wymienili mi również olej, bo na liczniku 350km. Sprzedawca powiedział też żebym lał benzynę 98 choć w instrukcji pisze żeby lać 95 i wyjaśnił że będzie mniej palił. Tak na marginesie-czy to normalne że skuter nie chciał odpalić dziś rano ani z rozrusznika ani z kopa? Męczyłem się z 10 min. aby go odpalić. Gdy już odpalił to za chwilę gasł i znowu przez chwilę nie chciał odpalić. Wspomnę jeszcze że rano było dość zimno i gdy zaczął się sezon to regulowałem mu wolne obroty. Jak się już rozgrzeje to chodzi normalnie. No i za wszystko dałem 80 zł.
20 czerwca 2011 dnia 09:42 #33150za wymianę oleju 80 zł 🙄 … Nie słuchaj tego sprzedawcy (co się niby zna) i lej 95 normalnie. Co do odpalenia rano – to nie normalne, powinien od razu odpalić.
20 czerwca 2011 dnia 10:23 #33154Do 4T można lać Pb98,do 2T lejemy tylko Pb95.
20 czerwca 2011 dnia 10:26 #33156A co mogło spowodować że rano nie chciał odpalić?
20 czerwca 2011 dnia 10:36 #33157A odkręcasz trochę gazu jak wciskasz starter?
20 czerwca 2011 dnia 10:55 #33161tak
20 czerwca 2011 dnia 11:22 #33164To powinien palić,pewnie gaźnik do regulacji.
20 czerwca 2011 dnia 19:45 #33243Co do teko odpalania to dzisiaj po południu trochę przekręciłem taką śrubkę pod siedzeniem i obroty się podwyższyły i jak odpalił to chodził na wyższych obrotach. Po tym zrobiłem kilka kilometrów i odstawiłem skuter do garażu. Po kilku godzinach musiałem jechać do sklepu i znowu nie chciał odpalić, odpalił dopiero po kilku minutach i jak się rozgrzał to już chodził bez zastrzeżeń. No i co mam teraz zrobić?
- AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.