Opinie: Romet Classic 400: Nowy motocykl o konserwatywnej sylwetce wkrótce trafi do sprzedaży

Przypomina trochę Kobuza 175… żeby nie silnik. Fajne retro, tylko faktycznie dziwi już trochę brak tarczy z tyłu… Z przyczepką pomysł odjazdowy. Ceny jak ceny, ale wzornictwo to Romet ma z roku na rok fajniejsze. Jest moda na wyciąganie rzęchów z piwnic i stodół, ludziska zaczynają na tym latać, to czemu nie zarobić na sentymencie do tych graciaków? :slight_smile:

Za ile pieniędzy będzie można go kupić?

Jeszcze chyba nie ma oficjalnej ceny, ale jak ta biała 125 miała być powyżej 10K, to za 400 mogą wystawić 13-15K w pln oczywiście... Ciekawe, to ile do tego będzie kosztował wózek :-)

Podoba mi się linia tego sprzęta. Jeśli nie przesadzą z ceną i dadzą dobrą jakość, ma szanse się przyjąć. A opcjonalny wózek to raj dla hipsterów będzie :smiley:

Ale to zawsze będzie z hinskie. Nie wiem czy ktoś da tyle piniendzy.

Nie hinduske, tylko chińskie.
Pożyjemy, zobaczymy. W końcu to oni robią biznes, a my tylko obserwujemy i narzekamy :-)

z tego filmiku wynika że lwia część np Ogara jest składana u nas i w zasadzie gotowe i sprawdzone jadą w polske.
https://www.youtube.com/watch?v=8kf2Bg-Au8I
i to w całkiem niezłych warunkach.
Ciekawe jak sie to ma do tych "montowni" u dealerów co to je składają za garażem. Albo co się zmieniło

Fakt, filmik robi dobre wrażenie.

No ale 400cc to już nie 50 czy 125. To już klient z kategorią, który ma jeszcze wyższe oczekiwania.

z tego co pamiętam to Motorro jakiś czas temu próbowało z 400kami wbić sie u nas na rynek ale bez powodzenia.
http://www.impexta.com/eshop/katalog/motocykle-i-skutery/motorro/velas-bm400/165906/?lang=pl
http://www.eshop-ctyrkolky.com/10-motorro
http://www.ecvv.com/product/1469958.html

To jest coś w rodzaju kopii-mieszanki Kawasaki W800 i Triumpha Bonneville (sylwetka, bak, kanapa) oraz Yamahy SR 400 (silnik, zawieszenie, zegary). Trzeba przyznać, że nawet nieźle to wyszło. Na portalach motocyklowych mowa o cenie ok. 13 tys. zł. Podobno oprócz wózka bocznego mają też być dostępne modele z tylną tarczą i ABS. Pod względem układu zasilania ewidentnie wzoruje się na wspomnianej SR400 - silnik o podobnej pojemności i parametrach, oprócz tego wtrysk i jeszcze starter nożny. W odróżnieniu od pierwowzoru ma jeszcze rozrusznik elektryczny, co jest plusem. Cena blisko dwa razy niższa niż tej Yamahy, pytanie jak będzie z jakością.

Najważniejsze pytanie zadałeś na końcu,najbardziej mnie frapuje ten wtrysk w romecie [może być niezła jazda z serwisem i jakością tego elementu]

We Francji i Wielkiej Brytanii głównie ten motocykl jest znany jako Mash 400 lub 500. Generalnie zbiera pozytywne opinie i recenzje: http://www.morebikes.co.uk/mash-roadstar-400-review/ Co do wtrysku, to zależy - np. w Junaku Jetmax 250 pracuje Delphi i podobno całkiem dobrze się sprawuje. Ten - jak wynika z tekstu - posiada układ wtryskowy Siemesa.

Siemens to nie NO-name, a jak coś ma wejść na rynek GB (a już jest we FR), to jest nadzieja na przyzwoity sprzęt...

To o wtrysk raczej jestem spokojny[BMW M5 S62 też lata na siemens],ale wnioskując z twojego linka ten masch wychodzi 20k w pln a to już jest grosz i wybór nowych w tej cenie,nawiasem mówiąc te moto w stylu retro kurewsko drogie.

Wątpię, żeby dali taką cenę na Polskę, bo będzie mógł stać tylko jako eksponat w salonach...

W Wielkiej Brytanii, Francji czy Niemczech ceny zawsze są wyższe i to często o 10-25%, zatem nie ma co się sugerować funtami. Z informacji, które można znaleźć na portalach, wynika, że motocykl ma kosztować ok. 13 tys. zł. Jeżeli faktycznie byłaby wersja z ABS i tarczą tylną, to 1,5-2 tys. pewnie będzie więcej. Yamaha SR 400 i Royal Enfield to wydatek w granicach 22-24 tys. za nowy. Pytanie, jaka będzie różnica jakościowa. Jeśli nie aż tak duża, to Classic ma szansę powodzenia.

Żeby tylko nie było tak, że na rynki europejskie będzie wtrysk Siemensa i tarcza z tyłu, a na dziki wschód (do nas) bęben i wtrysk made in PRC HGW jaki.