Olej orlenowski?

Witam mam pytanie mam Rometa 700 i pali on gdzieś 500ml na 150km oleju przy czym mało dymi, i chciałbym usłyszeć wasze opinie na ten olej Orlenowski u mnie jest za 17zł/1L (czerwony półsyntetyk )

nie wlałbym tego shitu nawet za 5zł za litr.Kup jakiś normalny olej Agip,Motul ew.Castrol.Ale w sumie jeżeli to Romet to i Kujawski też może być

Jesteś beret/kaszkiet/kłaczek i wcale nie jesteś super. :(

Stawaj dzieciak do mnie na rączkę, złamię ją Tobie w bezpośredniej rywalizacji. Może i stary piernik jestem, ale mnie zeźliłeś teraz tutaj i szybko mi to jednak nie przejdzie. :P
Kłapiesz dziobem i co, masz tam może z tego jakiś profit dla siebie?

I co masz tam do oleju Kujawskiego z tego pierwszego tłoczenia? Serducho Merola tylko takie płyny łyka i jest gites, *krzaczku koncernów*, dzieciaku niewyględny. :P

Tylko mi się nie obrażaj teraz tutaj, napisałem prawdę, może nie? :P

Wszyscy moi kumple którzy mają 2T używają Orlen Platinium 2T od kilku lat i to do markowych sprzętów jak i chinioli i jest dobrze. Osobiście nie wiem nie używam - mam 4T ;D

0,5l oleju wystarcza na 150 km? To niezłe ma spalanie <wow>

Ja aktualnie jeżdżę na nim i w porównaniu z liqui moly to bardziej dymi a tak to różnicy nie widzę.

Metros napisał:

Jesteś beret/kaszkiet/kłaczek i wcale nie jesteś super. :(
Stawaj dzieciak do mnie na rączkę, złamię ją Tobie w bezpośredniej rywalizacji. Może i stary piernik jestem, ale mnie zeźliłeś teraz tutaj i szybko mi to jednak nie przejdzie. :P
Kłapiesz dziobem i co, masz tam może z tego jakiś profit dla siebie?
I co masz tam do tego Kujawskiego z tego pierwszego tłoczenia? Serducho Merola tylko takie płyny łyka i jest gites, *krzaczku koncernów*. :D
Tylko mi się nie obrażaj tutaj. :P

Piąteczka za wypowiedz :)

No to jak jednak tam... *piąteczka* to dobra/fajn/spoko. :D
Ale staniesz jednak ze starym piernikiem na łapkę (grabki swoje też trzeba czasem przegibać nieco)?

Ja powiem tak - jeśli silnik zużywa 500 ml oleju na 150 km to wiedz, że coś się dzieje... Niedobrego rzecz jasna. Najpierw tym się zajmij,a potem zacznij szukać innych oszczędnosci.

Co do Maliniaka powiem tak - olej jak olej i daje radę silnik na nim. Jest zupełnie wystarczający. Ja jednak zacząłem używać innego oleju, ponieważ na orlenowskim zapach spalin jest paskudny, a w dodatku silnik nie wkreca się na najwyższe obroty - zamula się. Poza tym w wydechu jest mnóstwo sadzy i silnik szybciej się przegrzewa. Dodatkowo bardzo dymi na wysokich obrotach. Jeśli chcesz oszczędzać na oleju możesz go używać i skuter będzie jeździł.

Osobiście mogę polecić Elf Moto 2 HP Eco. Litr kosztuje mnie 27 zł więc \\\"tracę\\\" na oleju całe 15 zł miesięcznie jednak praca silnika na nim w porównaniu z Maliniakiem to niebo a ziemia, dzień a noc. Bardzo mało dymi, równiutko pracuje, nie śmierdzi i nie przegrzewa się nawet przy katowaniu w pracy. Moim zdaniem lepszy od tych Castroli srastroli.

Metros napisał:

No to jak jednak tam... *piąteczka* to dobra/fajn/spoko. :D
Ale staniesz jednak ze starym piernikiem na łapkę (grabki swoje też trzeba czasem przegibać nieco)?

No to luzik.
A ten Kujawski to tylko z pierwszego tłoczenia na zimno to taki zimny typ.