Kymco Agility 16+ 125ccm
- This topic has 184 odpowiedzi, 2 głosy, and was last updated 10 months, 1 week temu by Wombat.
- AutorWpisy
- 4 września 2015 dnia 12:19 #198994
No właśnie myślałem że jest bardziej profesjonalny ale się myliłem.
Jeszcze nie grzebie , dopiero chce zacząć 🙂 Wariator chce zmienić, tylko jeszcze mam dylemat co kupić: naraku (maxi-speed) , Malossi Multivar ewentualnie jeszcze Polini rozważam ale narazie jestem na etapie czytania który się lepiej sprawuje 🙂4 września 2015 dnia 12:29 #198996AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Ech… wszystkie te serwisy jakieś dziwne są… Cały czas żałuję, że moi od samochodu nie zajmują się dwukółkami… Bym był spokojniejszy.
*
Ale co Cię kusi? Prędkość, czy przyśpieszenie (czy jedno i drugie)? Jak Ci to 16+ lata? Już za wolno, tak? 🙂
Ja muszę poćwiczyć spokojniejszą jazdę, bo trochę zacząłem szaleć (na ile 125 pozwala), a się ślisko robi i jakiś czas już tak będzie…4 września 2015 dnia 15:49 #199008Jakby co mam dorobioną blokadę do mojej Agility,klucz dynamometryczny też posiadam.,jakby co to zapraszam.
4 września 2015 dnia 18:36 #199017Wiadomo , chciałbym i jedno i drugie , ale myślę że v-max i przelotową nieco zwiększyć , bo na seryjnym wyje a dalej nie jedzie.
wuja69 – zgłoszę się do Ciebie po blokadę ale dopiero za 2 tyg bo teraz nie ma mnie na miejscu 🙂4 września 2015 dnia 19:00 #199023Z mojej strony polecam naraku maxi-speed z przeciwtalerzem seryjnym i rolkami z zależności od wagi kierowcy 13 lub 12,5 gr.
Lżejsze rolki dla większych facetów(koło setki), a cięższe dla wagi 70-80 kg. Pełnego naraku nie polecam do seryjnego silnika, bo nie wykorzysta się jego możliwości i zamiast większej prędkości max będą tylko niższe obroty. Przyspieszenie też jest bardziej liniowe w tandemie wariator naraku z przeciwtalerzem seryjnym. Tu taka ciekawostka, gdyby ktoś się zdecydował na pełny naraku, to blokady i klucze dynamometryczne może sobie wsadzić… tylko pneumat zostaje, bo “dziurek” na nim nie ma.
Dla dociekliwych jest jeszcze temat rolek pulleya – może być ciekawa alternatywa dla wariatorów tuningowych. Dla agility obstawiałbym gramaturę w okolicach 12-12,5 gr.
Tematu polini i malossi nie ruszałem, ale cudów bym się nie spodziewał, jedynie regulacja będzie trudniejsza, a efekt ten sam co w naraku, który realizuje wszystkie rzeczy, jakie powinien realizować sportowy wariator:
1. Niższe przełożenie minimalne
2. Inne kąty wchodzenia paska
3. Wyższe przełożenie końcowe(dłuższe bieżnie rolek).
Pozdro
A co wy z tymi serwisami, do roboty się brać samemu, a nie patrzeć na nieudaczników. Zwłaszcza agility jest prosty jak budowa cepa, każdy średni rozgarnięty facet z serwisówką w ręce temat tego skutera ogarnie w 100%.
Z murzynem może być ciut gorzej, ale bez przesady. Temat gwarancji każdy musi rozważyć sam. Ja w agility olałem gwarę i nie żałuję. W peoplu 300 stopień skomplikowania jest nieporównywalnie większy, więc na razie robię serwis w ASO, ale w Kielcach jest nawet oki.4 września 2015 dnia 20:41 #199027AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
W Murzynie sam mocno grzebał nie będę, jak się dobry serwis od japońców ustawienia gaźnika obawia… Z duperelami nie ma problemu (świece, olej, filtry, hamulce, łańcuch), tylko to ma 5 lat gwarancji, trochę jej szkoda…
4 września 2015 dnia 20:58 #199029No ja muszę mieć lżejsze rolki zdecydowanie, tylko zastanawia mnie bo do wariatora naraku dają dają rolki 10.3 i 11.5g , myślałem żeby spróbować te cięższe, testowałeś może ? No widzisz ja też już olałem gwarancję w KAC-u ale z nowym downtownem może być nieco więcej schodów , a ponieważ wiem jak pracuje serwis to mocno zastanawiam się nad kupnem. Tak czy inaczej w tym sezonie nawet nie ma co liczyć na nowego downtowna więc można dłubać Agilitkę 🙂
5 września 2015 dnia 09:53 #199041AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Dłub, dłub. Może się wyspecjalizujesz w 16+
A jak z tą niekasowalną kontrolką przeglądu, świeci cały czas…?5 września 2015 dnia 10:52 #199047Jaką nieskasowana… nie umiem jeździć z dyskoteka na blacie. Wszystko gra 🙂 W Agility specjalizacji nie trzeba, jest prosta jak budowa cepa.
25 września 2015 dnia 12:43 #200422Witajcie ponownie.
Tym razem zwracam się z prośbą o pomoc techniczną , potrzebuję blokady wariatora do Agility , “gotowca” nawet w Motor Landzie nie mają, stąd moje pytanie. Może ktoś z Was posiada taki klucz i mógłby mi podpowiedzieć jak najlepiej go wykonać, albo ktoś ma i nie potrzebuje (oczywiście zapłacę). Będę trochę grzebał w napędzie i przydała by się jakaś trwała konstrukcja.
Z góry dziękuję za pomoc 🙂25 września 2015 dnia 13:52 #200430a to nie jest taki dynks z bolcami?
abo taka?
http://www.scooterkingz.pl/blokada-wariatora-motoforce-8
tu więcej
http://www.scooterkingz.pl/szukaj?q=blokada+wariatora&pagenum=2ja mam taki dynks, jest dość uniwersalny
http://www.scooterkingz.pl/blokada-dzwonu-motoforce25 września 2015 dnia 18:26 #200472Patrzyłem na to ale nigdzie nie ma podanej średnicy bolcow. Zostaje chyba tylko klucz do sprzęgła.
4 października 2015 dnia 08:59 #200916Pytanie do użytkowników którzy mają/mieli KAC-a , czy ktoś z was zmieniał wydech? Doczytałem się że podobno mają te modele katalizator spełniający normę EURO3 , zastanawia mnie czy on trochę nie blokuje wylotu spalin. Narazie z czystej ciekawości pytam 🙂
4 października 2015 dnia 19:04 #200939Miałem i zmieniłem. Fabryczny ma katalizator, ale czy blokuje spaliny, tego nie wiem, pewnie trochę tak. Na pewno współpracuje on z systemem SLS – wtórny system powietrzny, który podwyższa temperaturę spalin, aby katalizator mógł poprawnie pracować. Ogólnie abryczny tłumik jest kiepskiej jakości, na przykład po wymianie cylindra na większy przepala się dość szybko. Jednak nie myślcie, że po zmianie tłumika na wersję bez katalizatora osiągi w znaczący sposób wzrosną. Ja zaobserwowałem oprócz fajniejszego dźwięku nieco lepszą elastyczność na wzniesieniach, ale to niewielka różnica. Generalnie bez zmiany cylindra nie wiem, czy jest sens zmieniać tłumik, no chyba, że dla dźwięku, to tak, zdecydowanie warto.
5 października 2015 dnia 09:05 #200959Takiej odpowiedzi oczekiwałem. Dzięki 🙂
11 listopada 2015 dnia 23:07 #292604Cześć,
zauważyłem że wciąż najwięcej użytkowników jest KAC i wciąż większość chyba na nie się decyduje. Sam byłem przekonany już do zakupu City ale zobaczyłem, że jest wersja 16+ o której informacji w sieci jest wciąż bardzo mało (dziwne) różnica w cenie nie jest duża, do przeżycia więc pytanie do Was który lepiej kupić i dlaczego i jakie są różnice poza oczywistymi zmianami wizualnymi? Jak jest z silnikiem, to te same silniki?
Ogólnie biorę pod uwagę na tą chwię 3 modele City, 16+ i zupełnie co innego Junaka RS125 (biegówka) i w sumie już sam nie wiem co wybrać, czy Agility czy może lepiej biegowego Junaka. Kymco bardziej ufam, miałem już dwa Kymkacze – Agility 50 i Super 9 50 i nie zawiodłem się, nigdy.11 listopada 2015 dnia 23:46 #292607No, to zapewne jeszcze będziesz się musiał pozastanawiać. Pierwsza rzecz, to decyzja – biegówka, czy skuter… To jednak są dość odległe od siebie wybory… Co do KAC-a… to zapewne Zulus miałby dużo do powiedzenia, ale z opowiadań, to maszyna jest niezawodna, ale mocą nie grzeszy. Z opisów 16+ wynika, że powinna być jeszcze bardziej mułowata, bo nieco słabszy silnik i większa waga… Do tego wyższa cena… To jest chyba powód, dla którego nie cieszy się wielką popularnością… Popatrz jeszcze na SYM-y… jest kilka fajnych modeli… mocniejszych od KAC-a…
Idzie zima… można się spokojnie porozglądać… ;)))12 listopada 2015 dnia 07:19 #292620AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
KAC bardzo fajny, ale jak się wahasz między skuterem, a biegówką, to masz jeszcze sporo do przemyślenia 🙂
+16 jest ładniejszy, ale kolega tu obecny (szczęśliwy posiadacz) narzekał na serwis. +16 dla naszych to wciąż nowy model i potrafią sobie nie radzić z tak prostymi zabiegami, jak resetowanie kontrolki przeglądów. Trzeba uważać, jak to z nowinkami… I Druid ma też sporo racji – różnica w cenie jest (1.100), jest różnica w kołach (+16 ma mniejsze z tyłu, może większy jest bagażnik…?), do KACa dostajesz kufer, nie widzę, żeby oferowali w cenie +16…12 listopada 2015 dnia 08:01 #292623Porównywałem na żywo te dwa skutery. Agility 16+ – w porównaniu do zwykłej wersji to: poprawiona kanapa – nie zjeżdża się tak w dół, minimalnie większy schowek, trochę bardziej pojemny zbiornik paliwa. Z głównych wad, to większa masa, silnik minimalnie słabszy z wydaje się innym typem gaźnika. Zapewne mieli na celu zmniejszenie zużycia paliwa, ale jak jest naprawdę, to nie wiem. Poza tym większa masa i słabszy silnik może być równoważony mniejszym tylnym kołem i przyspieszenie pewnie nie odbiega znacząco od zwykłej wersji. Sam rozglądam się za skuterem na większych kołach, ale mając kasę na nowe Kymco Agility City warto się zastanowić, czy nie dołożyć do, np. Suzuki Address, czy Hondy Vision. Zwłaszcza Suzuki wypada bardzo pozytywnie. http://www.suzuki-moto.pl/2015_Address.html
Na włoskiej stronie Kymco jest opcja porównania danych technicznych skuterów. http://www.kymco.it/prodotti/scooter/125/_A125R16N?confronto=
Co do wyboru, czy skuter, czy biegówka, to dla mnie obecnie tylko skuter. Jest o wiele bardziej praktyczny i wygodniejszy w użytkowaniu. Biegówkę 125 możną traktować , jako etap wstępu do większych motocykli, żeby nabrać pewnych nawyków. Trzeba dokładnie przemyśleć do czego moto ma nam służyć i czego oczekujemy. No i nie przenośmy swoim wrażeń z jazdy skuterem 4T 50ccm, bo jazda 125 w automacie jest dużo lepsza.
12 listopada 2015 dnia 09:52 #292639Dziękuję za odpowiedź. Sądziłem, że różnice są większe i raczej na plus dla R16+ a tu okazuje się, że nie koniecznie. Co do serwisu Kymco to działa on delikatnie mówiąc średnio, wiem to z doświadczenia i raczej nie będę ne nim polegał bo ich przeglądy ograniczają się do wymiany oleju i nie zawsze robią to dobrze bo miałem przypadki, że zalali za mało.
Biegówki i skuter to zdaje sobie sprawę, że zupełnie co innego no ale nie jestem jeszcze pewien jak lepiej. Teoretycznie Junak powinien być szybszy i lepiej przyspieszać od Agility albo to tylko moje wymysły? 😀
Suzuki Address to znany mi skuter ale jest jednak droższy i zdecydowanie mniej mi się podoba i jednak wolałbym wydać max 6-6.500 a w tym przedziale mieści się Kymco Agility City i R16+ oraz właśnie Junak R125 który zecydowanie odbiega od skuterów. Sam nie wiem co będzie dla mnie lepsze.
12 listopada 2015 dnia 11:09 #292643AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Z doświadczenia powiem, że skutery 125 (8-11 KM) raczej spod świateł mi uciekają (Hyosung GT 125 prawie 15 KM). Mogę je albo dopaść później (mam wyższy V-MAX), albo muszę straszliwie dawać w palnik, żeby jechać jak one. Z tego co widzę, RS jest nieco słabszy od HYO, ale za to trochę lżejszy. Z drugiej strony HYO ponoć jest jedną z szybszych 125.
Jeśli chcesz coś praktycznego do miasta – skuter 125.
Jeśli myślisz o tym, jak o zabawce i ewentualnej przygrywce do większej pojemności – Junak RS 125.
Musisz tylko wiedzieć, że na moto będziesz się musiał stanowczo inaczj (mniej wygodnie) ubierać, a całego tego kramu nigdzie nie schowasz. Ja do swojego domontowałem właśnie szybę i kuferek, bo mi tego po KACu bardzo brakowało. Teraz naked robi za turystyka i wygląda tak:
http://www.jednoslad.pl/content/IMG_20151112_0843381.jpg12 listopada 2015 dnia 11:59 #292646Arasz to z innej bajki jest i ma takie spodnie na moto:D
http://img20.staticclassifieds.com/images_tablicapl/265557059_1_644x461_wodery-spodniobuty-rapala-prowear-roz-42-43-wronki.jpg12 listopada 2015 dnia 12:05 #292648To w sumie dużo daje mi do myślenia. Nie będę jeździł w jakieś dalekie trasy. Do pracy (12km w jedną stronę), na działkę około 20km w jedną stronę + tak o po mieście, ewentualnie czasami latem nad jeziorko 50km w jedną stronę. Czasami chciałbym też jeździć we dwie osoby. Nie uśmiecha też mi się ubierać się bardziej motocyklowo bo wiąże to ze sobą dodatkowe koszta a na skuter wszystko co potrzebne mam. Podsumowując moje potrzeby chyba lepszym wyborem będzie skuter i zdecydowanie wygodniej będzie na Agility we dwie osoby niż na Junaku – przynajmniej tak mi się wydaje. Różnicy mocy chyba też jakoś specjalnie nie odczuje bo na pewno Junak jest sporo słabszy od HYO i w specyfikacji i zapewne w praktyce. Chyba dobrze myślę bo jeśli tak to teraz pytanie czy City czy R16+ 🙂
12 listopada 2015 dnia 12:12 #292649Wojciech Wal… a jakie są twoje gabaryty?
12 listopada 2015 dnia 12:30 #292651AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Mijałem puszką KACa 125 lecącego w dwie osoby (pan kierownik z plecaczkiem) na Prymasa około 90km/h.
Mój chodził tak do 100, licznikowe 105-108 max (ze mną na pokładzie – prawie 100kg).
Polecam skuter. Może Paci podrzuci Ci jakieś inne fajne modele, tylko uważaj, on bardzo lubi brzydkie… :-)))12 listopada 2015 dnia 12:39 #292653ja ważę około 100kg i mam 186cm wzrostu więc malutki nie jestem 😀
12 listopada 2015 dnia 12:39 #292654No to już:) mnie sie bardzo podoba
http://allegro.pl/skuter-sym-crox-125-kat-b-transport-raty-tarnow-i5789909060.html12 listopada 2015 dnia 12:42 #292655Nie lekceważ wyborów Paciego! Fakt, niektóre są brzydkie, ale on patrzy na nie też spojrzeniem MECHANIKA, oceniając jaki jest dostęp do części i łatwość naprawy… Problemy z częściami (dostępnością), mogą popsuć wrażenia z najlepszej maszyny… Prawda Zulusie? ;)))
12 listopada 2015 dnia 12:45 #292656na pewno nie będę lekceważył ale SYM CROX zdecydowanie mi się nie podoba, o wiele bardziej podoba mi się KAC lub 16+ 🙂
12 listopada 2015 dnia 12:57 #292658Kymco like 125 mnie sie podoba innym nie,każdy ma inny gust:)
http://allegro.pl/skuter-kymco-like-125-nie-vespa-i5716573317.html
też fajny jest Keeway Cityblade 125 który też wielu nie przypadnie do gustu
http://allegro.pl/listing/listing.php?order=pd&string=Keeway+Cityblade+125ccm&search_scope=category-251224&bmatch=engagement-v6-promo-sm-sqm-dyn-v2-aut-1-1-0907 - AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.