Jaki skuter wybrać do 4000 zł

Witam !
Mam do Was pytanie mianowicie jaki skuter mam wybrać. Interesuje mnie nowy skuter o pojemności 50cmm. Zastanawiam się nad Kymco Agility 4T (link : http://otomoto.pl/kymco-agility-4t-M3257530.html ) ale nie wiem czy to dobry wybór. Co wy o nim sądzicie ? Polecacie może jakiś inny ?

agilitka jest dobra ale według większości tylko w 2t, ja w tajwańszczyźnie nie siedzę ale wiem jedno rozwiązania te same co w chińszczyźnie, ale wyższa jakość. więc raczej po pewnym czasie konieczna będzie regulacja zaworów i takie tam pierdołki, po za tym trwałość 4t jest wysoka i 20 tys km powinieneś by bez problemu przejechać potem wymiana cylindra i tłoka za 150 złoty ( części tajwańskie) i od nowa nabijasz , jest to stosunkowo wytrzymały i ceniony skuter

Bardzo dobry wybór ;)
Jurek, czemu tylko w 2T? Co kto lubi ;) Jeśli ktoś stawia na ekonomię to 4T jak najbardziej ;)
Za agility w 2T trzeba dopłacić 1000zł, co jest moim zdaniem trochę naciąganiem przez producenta, więc chyba lepiej wziąć 4T i zaoszczędzić i na skuterku, i na benzynie, chodź agility w 2T, też nie powinno dużo palić.

A to prawda że Agility 4T jest strasznie powolne i bardzo długo się rozpędza i trzeba go rozgrzewać przed jazdą żeby dobrze i płynnie chodził ?

Ja ma kymco i jestem zadowolony. Spalanie niskie i prędkość do 70 km/h :)

Ja bym szukał używanego markowego skuterka.

A co sądzicie o Ferro 803 jest to chiński skuter ? Czy on jest lepszy od Kymco Agility 50 4T ?

Nie bierz chińczyka tylko Tajwańca lub markowca

Jak Ci drobne wady lakieru na dolnej osłonie nie przeszkadzają to kup to:

http://allegro.pl/mega-okazja-skuter-peugeot-vivacity-katowice-i2612276412.html

taki http://otomoto.pl/tgb-orion-orion-101s-M2807947.html

Orion 101s - miałem okazję ujeżdżać bestię. Zwykły skuterek, trzeba czasem przy nim siąść i trochę podłubać, a to gdzieś trochę farba prysła, a to się zabrudził. We wszystkich chińczykach trzeba co jakiś czas sprawdzić/zabezpieczyć śruby - wtedy nic a nic się nie dzieje. Niestety ślepa kiszka w wydechu i wymyślne blokady ale przy dobrym oleju można natłuc 20.000 km bez remontu, pasek zmieniamy co 10.000, bajka. Znajomy ma od 4 lat i korzysta z niego często a on zawsze odpala. I co najważniejsze - cichutki. Jak trzeba to bez blokad realne 75 km/h można utrzymywać w trasie.