Jaki maxi skuter polecacie (używany do 10 000 zł)

Witam jestem zainteresowany skuterem o pojemności 400 do 500 cm3. Co prawda szerokiego wachlarzu nie ma, ale jednak nie wiem co wybrać. Interesują mnie Yamaha Majesty, T-max, ewentualnie Aprilia atlantic.
Skuter raczej byłby przeznaczony na trasy około 100-200 km a więc powinien być wygony (i z tego co wiem wygrywa w tej kategorii aprilia). Lecz sportowy charakter yamahy też jest kuszący. Natomiast słyszałem że np. majesty ma słaby przód.

Jeżeli posiadacie jakieś doświadczenia z tymi skuterami, lub innymi wartymi zainteresowania, proszę o wymianę zdań. Za odpowiedzi i porady z góry dziękuję.

A brałeś pod uwagę Suzuki Burgman lub Piaggio MP3?

Szczerze to nie chcę brać ich pod uwagę. Brałem jeszcze skuter Gilera Nexus 500, ale tutaj cena i mała dostępność nie jest za ciekawa. Lecz motocykl sam w sobie pobija resztę.

Obawiam się, że tu większość 'robi' w piećdziesiątkach więc chyba nikt Ci nic nie poleci :)

Suzuki Burgman 400, jeśli się zdecydujesz to kup model po 2004 roku.

wejdź ma burgmania pl. tam są sami użytkownicy maxi

http://moto.allegro.pl/kymco-xciting-500-i2464429392.html
Ladnie wyglada, Sam bardzo szybko sie przekonałem do Kymco. Swojego NewDinka200i mam od roku i tylko tankowac i zmieniac olej a jakosc wykonania Mnie bardzo zadowala. Upadl Mi dwa razy w tym raz delikatny slizg na zwirze i zaden plastik nie polamany. I nastepny skuter Moj tez bedzie z stajni Kymco, wlasnie Xciting lub Downtown :)

Link podalem przykladowo tylko.
A moze Honda SilverWing? Duzy i pewnie wygodny skuter, z spokojna glowa mozna porownac go do Burgmana czyli najbardziej turystycznego skutera jaki jest teraz chyba na rynku.

Może Kymco Downtown? Co prawda 300cm3 ale myślę że na nasze dziurawe drogi to wystarcza. Piękny design i bezawaryjność w każdym calu.

Ja proponuje Yamahe Majesty 400 YP i nie prawda ze ma słaby przód sam jezdze taka scigałem sie z burgmanem 400 z 2006 roku i nie ma szans majesty osiaga 170 km/h bez problemu a max 180 po za tym na wtrysku jest bardzo oszczedna 4l/100km po za tym bardzo wygodna i nie pływa po drodz

A jak by ktos pytał mam taka do sprzedania w idealnym stanie za 8000 tysiecy i nie mam zamiaru nikogo oszukiwac wymieniałem pierscienie i rorzad kupiłem ja z przebiegiem 34 tys i po wymianie oleju zaczeła brac jak głupia co sie okazało ze kazdy z tych silników po przejechaniu 36 do 40 tys nadaje sie do remontu a czesci sa kosmicznie drogie w serwisie yamahy

Mam do sprzedania Kymco GranDink co prawda tylko 125 ale przecież nikt w turystykę nie śmiga 160.Kymczaki są dobre-to się nie psuje,tym sie zwiedza .W tym sezonie zrobiłem 3000 km i na bagnecie nic nie ubyło.Polecam K Y M C O

SYM gts evo 300 lub maxsym

xfredi jestem niesłychanie dobry w naprawach skuterów dzoszłem do takiej wprawy że aż sam sie dziwie zresztą od zawsze grzebałem w wsk jawa 350 komar jawka czeska i tym podobne nabywałem wprawy latami doszłem do tego poziomu że po samej pracy silnika mogłem wywnioskować co w trawie piszczy trenowałem na chiniskich skuterach remonty tuningi zresztą w okolicy jestem najlepszy kumpel dzwonił kiedyś do mnie i pyta się co jest grane jskra wali nie równo a ja mu nata że moduł padł zresztą ten jego chiniski skuter żeby go niewiem jak zrobić to wiencej jak 2 lata nie wytrzymał nawet wzmacniane wały i tym podobne nie pomagały hinol i to tyle teraz mam piaggio liberty to pochwale skurczybyk nie do zakatowania dziennie potrafiłem walnonć 200 km a pszebiegu ma 70 tysiency i silnik pienknie pracuje

Odgrzewać tak stary temat, całkowite nieporozumienie.
Piszecie jeszcze przy tym, byle co i byle jak, nie czytam!