Hamulce – jak pozdbyć się pisku ?
- This topic has 4 odpowiedzi, 4 głosy, and was last updated 12 years, 5 months temu by Kapuchon.
- AutorWpisy
- 22 września 2011 dnia 15:53 #42535
Siemka. Mam trochę drażniący mnie problem a mianowicie piszczące hamulce. Jadę sobie 50km/h i naciskam hamulce – cisza, prędkość spada i jest dalej cisza ale od prędkośći około 10-15km/h potrafią nieźle zapiszczeć. Najbardziej denerwuje mnie jak wyjeżdżam z parkingu szkolnego i hamuje przed wyjazdem na ulice i lekko wciskam hamulec a ten piszczy jak opętany. Czasami są wyjątki że nie zapiszczy ale jest to rzadko. Problem jest szczególnie po postoju ( zimne okładziny ) ale nawet po 50 kilometrowej trasie gdy są nagrzane bo specjalnie kilka razy rozpędzałem się do wyższych prędkości i hamowałem aby się nagrzały ale te dalej piszczą. Pytanie – da się to jakoś wyeliminować czy te chińskie seryjne okładziny są z takiego lipnego materiału ? Zastanawia mnie czy nawet jeśli bym wymienił szczęki to czy mimo tego nie będą piszczały o felgę ? Z góry dzięki za odpowiedzi.
22 września 2011 dnia 16:54 #42537U mnie kiedyś nigdy nie piszczały, lecz po wjechaniu w sporą kałużę też mi piszczą, staram się wciskać hamulec raz a nie pulsacyjnie, wtedy jest tylko jeden pisk.
22 września 2011 dnia 17:58 #42543Choroba, wysłałem post ale chyba się nie zapisał… To jeszcze raz napiszę: odkręć koło i wyczyść bęben. Szczęki można przeczyścić drobnym papierem ściernym np. 500-tką.
2 października 2011 dnia 18:40 #43149Nasmaruj okładziny ;D
haha , tylko nie bierz tego na poważnie ;D2 października 2011 dnia 19:25 #43151Po wyczyszczeniu pisku już nie ma ale te seryjne szczęki są z jakiegoś badziewnego materiału bo były takie szkliste choćby przegrzane ale po przetarciu tego papierem ściernym jest ok.
gregi – śmieszny żart nie ma co.
- AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.