Docieranie silnika - początku

Dzisiaj wybrałem się na bardzo krótką przejażdżkę - 4km w obie strony ... Wczoraj odpaliłem skuter po raz 1 po zimie :D i chodził dobrze, jeździłem nim powoli (na liczniku aktualnie jest 144km). Dzisiaj pomyślałem sobie, że trochę mu "Przycisnę" i chyba tego żałuję bo Dzisiaj silnika wogóle nie "czułem" - tracił moc - zjechałem najblizej jak sie dalo na pobocze i tam mi zgasł... ;/ odpalilem go i pomyslalem ze to słaby akumulator (po zimie) ale dzisiaj jezdzi tak jakby bez mocy - Olej jest nalany paliwo tez :) tylko nie zabardzo wiem czy go czasami nie "zajechałem" taką jazdą ... :( bo teraz czytam w instrukcji eksploatacja i tam pisze zeby od 100-500km nie jechac szybciej niz 25km/h ... Skuter to 2t Chińczyk. (Rhon LH50QT14).
Teraz mam pytanie - Czy coś mu się mogło stać ?? (Jutro nie mam zamiaru nim nigdzie jechać) i czy teraz jak będę go eksploatował tak max 25km/h to będzie dobrze ??

wystarczy pierwsze km przejechać spokojnie
a najlepiej odblokować go w pełni i jeździć normalnie

zamulanie szkodzi silnikowi

on jest odblokowany (chyba, bo wiecie jak te liczniki w chińczykach są robione, a jeszcze GPS nie sprawdzałem - chociaż o to nie prosiłem to mi przy 1 naprawie gwarancyjnej go odblokowali ;/ ).

A co do Twojej wypowiedzi (barteklodz) to znaczy, że mogę nim jechać normalnie i to, ze zgasl to jedynie akumulator za słaby ??

Dla mnie koledzy od skuterów mówią, że najlepiej do 25 km/h jeździć. ;)

Każdy dociera jak chce...
Ja jeżdżę odblokowanym od 10 km skuterem, ale wciąż go docieram...

Mam 151 km, ale:

- 3 km jadę z prędkością 40-45 km/h
- Co 3 km jadę z prędkością 60-65 km/h przez 2 km.

Chwilowo skuter jeszcze mi jeździ ;d

W instrukcji obsługi też pisze, że mam jeździć do min 500km tak max 25km/h a pozniej do 1000km stopniowo zwiększać obroty. No nic od jutra będziemy jeździć do tych 500km z prędkością 25km/h ;D
Taki troche Off-topic... xD
aby nie zapomne o żadnym kierunkowskazie ani żadnych innych manewrach (np. patrzenie w lusterka) xD - ja do roweru jestem mocno przyzwyczajony (całą zimę rowerem przejeździłem xD), że teraz jeżdżąc skuterkiem niekiedy zapominam że mam takie coś jak lusterko i patrzę się do tyłu <lol2>

Jak chcesz zamulić skuter to droga wolna. Powiem tylko, że silnik musi pracować na pełnym zakresie obrotów inaczej dobrze się nie dotrze. Tylko zagrzać przed jazdą i nie przegrzewać. I to tyle w temacie.

ja jak dostałem skuter nie wiedziałęm o docieraniu i od razu na fula i przejechał 10 tyś km i nic niedawno go wyjołem i wstawiłęm 80 cm a cylinder i tłok w idelanym stanie:)

ale teraz docieram go zmiennie jede 30km/h i raz do 60 ale tak zaczołem robić dopiero od ok 50 km i pózniej spokojnie stane sobie znowu dam gazu ale teraz bede jezdził do 50km/h:)