czy wrato się tym interesować?

Witam myślę o czymś takim dla żony. Kompletnie nie wiem czy wart uwagi bo pierwszy raz coś takiego widzę a jej jak to kobiecie się podoba i już :)
http://tablica.pl/oferta/sprzedam-skuter-magnus-retro-1966-CID5-ID7nDJ.html#fa144e0c4e;r:5;s:

proszę o opinie dzięki

no w stylu retro to bum kupił syma mio

http://otomoto.pl/sym-mio-100-z-2010-roku-retro-vespa-M3477787.html
coś takiego

Z dziewoją to nie tak hop siup ten za różowy ten za świecący jak się uprze to nic innego nie widzi:( a ja będę się z miną kulał

Zobacz jeszcze SYM Fiddle.
Bardzo ładnie się prezentuje. U mnie na wsi kiedyś jeździł jakiś taki retro skuterek, który ślicznie się prezentował, ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć jak to się nazywało.

Sym na pewno mniej awaryjny i markowy, ale dostęp do części zamiennych raczej kiepski u nas. Magnus to chińczyk więc każdy go naprawi i plastików chyba więcej na rynku jak do Syma. Używkę dobrą też będzie ciężko znaleźć. Jeśli masz kasy jak lodu to obejrzyj sobie Kymco Like, trochę takie...nowoczesne retro.

Gdy kasy było jak lodu którego też brak :) kupił bym jej Vespe albo Lambrette i po problemie

No to nie pchaj się w syma bo jak szlif zaliczy to plastików nie kupisz za szybko. A magnus tani, niski, łatwy w prowadzeniu a i części tanie i ogólnodostępne.

Jadę mu się dzisiaj bliżej przyjrzeć :)