BREDNIE ARASZA74 (pe)PEGI 42
- This topic has 9,573 odpowiedzi, 63 głosy, and was last updated 3 years, 7 months temu by Anonim.
- AutorWpisy
- 25 stycznia 2016 dnia 07:51 #295695
Jestem ale jest w peda..kim malowaniu:D,no i nie ma co porównywać z NC700S,z drógiej strony Tobie nie jest potrzebne 700cc bo 98% latasz w miescie imoim zdaniem 300cc jest juz troche na wyrost:),bardziej cos z tych;
http://olx.pl/oferta/piaggio-beverly-350st-abs-asr-dodatki-CID5-IDa4OGz.html#751bd6a439
http://olx.pl/oferta/piaggio-beverly-300-gwarancja-2-lata-5367km-CID5-IDaoNqw.html#66137d324e
http://olx.pl/oferta/kymco-people-gt-300i-4t-od-muddy-legionowo-CID5-IDaOSd7.html#66137d324e
http://olx.pl/oferta/yamaha-yz250f-2012-CID5-IDd2ZsZ.html#66137d324e
http://olx.pl/oferta/yamaha-x-max-400-tlumik-akrapovic-kufer-CID5-ID6BCqj.html#66137d324e
http://olx.pl/oferta/kymco-downtown-300-abs-CID5-IDaznyN.html#66137d324e25 stycznia 2016 dnia 08:33 #295697AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Niby tak, tylko potem zostaje niedosyt, że za mały 🙂 Co chcesz, kolor pod kask :-)))
25 stycznia 2016 dnia 08:58 #295699Od urodzenia masz taki niedosyt:D:D
25 stycznia 2016 dnia 12:33 #295700AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
He, he… Uważaj, bo to bardzo drażliwy temat 🙂
*
No to ja już jestem po. Omawiamy przypadek tego sprzętu:
http://olx.pl/oferta/gilera-nexus-500cm-2011-CID5-ID77ynx.html#cc44e40349
PO PIERWSZE I NAJWAŻNIEJSZE: nie biorę. I teraz wytłumaczę, dlaczego.
Przebieg to 19.000km, moto nie jest jakieś zapuszczone, ale nie jest też specjalnie wylizane na sprzedaż. Były kłopoty z odpaleniem (długo stał), ale w końcu odpalił i pyrkał ładnie i równo (bujając całym skuterem przy najmniejszym dodaniu gazu – urok półlitrowego wiadra pod siedzeniem). Luzów nie czuć (ani na kołach, ani na wahaczu, czy na główce ramy), wszystko chodzi ładnie, tarcze OK, bez rantów, równe, opony… są OK (ale bym pewnie chciał jednak nowe, jak i aku). Coś było grzebnięte przy (chyba) pompie cieczy chłodzącej (widać nową papierową uszczelkę, ale bez silikonu).
Niestety, moto miało przygodę. Pewnie niezbyt groźną, ale jednak lewy boczek swoje dostał. Zaczynając od przodu: czasza źle złożona (ktoś nie trafił z zaczepami na lewym boczku, albo już się nie dało trafić), całość lekko skrzywiona (nie otwiera się lewy schowek tak ścisło i krzywo skręcone plastiki), przesunięta szyba, przy mocowaniach szyby widać białe przebarwienia na pleksi (dostały solidnie, ale nie pękły), przytarta lewa klamka. Kolejne ślady tej przygody na boczku (10cm przycierka na plastikach pod napisem NEXUS), przy kole dostała nieźle obudowa paska (pęknięcie aluminiowego dekla przy tylnym kole z wyszczerbionym kawałkiem od spodu (czyli pęknięcie i dziura). Delikatnie pękło też czarne podszybie (od zewnątrz) i od strony kierownicy również. Nie wiadomo, czy to złe poskładanie, to sprawa niechlujnego montażu, czy raczej pokrzywienia uchwytów do których czasza jest mocowana – bym właśnie to obstawiał. W związku z tym bez rozebrania go i pooglądania tych mocowań i przy okazji ramy, to właściwie kot w (całkiem przyzwoitym) worku.
Z interesujących rzeczy o samym modelu: w porównaniu do Downtowna i Hondy SW, Gilera ma fajny rozmiar. Już spory, ale jeszcze filigranowy (za to z poważnym wypierdem). Bardziej się nadaje do miasta niż te krążowniki. Wszystko fajnie, żeby nie lusterka – nic nie widać, masakrycznie małe i w dzikim kształcie.
Decyzję jak najbardziej odmowną oczywiście spowodowała lewoboczna leżanka, ale też nie mam przekonania, czy to by było to. Trzeba by się przymierzyć do NC700, ale nie ma na to w najbliższym czasie wolnej chwili (stoi niestety w Białołęce).
Paci, to co jest w necie, to małe miki w porównaniu z tym, co jest na placu. To jest komis samochodowy (właściwie), no i wygląda, że drugi oddział jest na Białołęce. Pod namiotem (hala) na oko upchnięte około 100 sztuk. Była nawet honda Forza 300 z 2014 (uszkodzony lewy bok – przycierka), ale była w środku hali, bez szans żeby się do niej dokopać i chociaż usiąść. Wszystkie te sprzęty mają ze Szwajcarii od dilera Hondy (odkupowane od klientów przy wymianie na nowe modele, pewnie sporo po jakichś wywrotkach – nie widać, żeby je naprawiali do sprzedania). Zostawienie swojego w rozliczeniu nie wchodzi w grę 🙂
*
Po raz kolejny dochodzę powoli do przekonania, że zamiana HYO na używkę raczej po moim trupie :-)))25 stycznia 2016 dnia 13:51 #295703Ha,dlatego Ci te linki z nowymi dałem bo tego strucla ty wyczaiłeś:D Ale ocena sprzętu fachowa,nawet zajrzałeś w zęby i pod ogon więc nie mam obaw że Ci ktoś wetknie boba,no chyba że wady będą ukryte wtedy to każdy szpec się wpier….:)
ten jast nawet ładny [jak na kymco] i blisko
http://olx.pl/oferta/kymco-xciting-500-CID5-IDcq317.html#e02fae7417
Ma tam kilka szt. nawet jeden z moich ulub modeli [nie dla Cieie,nogi masz za krotkie:D]
http://motosky.olx.pl/shop/25 stycznia 2016 dnia 14:18 #295706AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Strucla…. Staram się poniżej 2010 nawet nie patrzeć, ale niewiele z tego wynika, bo zakatować można i jednego dnia, si? 🙂
Nie Paci, jeszcze mam ochotę zerknąć na tego NC, chociaż używanej skrzyni dwusprzęgłowej boję się jak ognia. Ale z ciekawości samej bym się przejechał. Jak się ociepli i będę mógł tam myknąć na moto, to podjadę, bo samochodem nie zamierzam.25 stycznia 2016 dnia 14:20 #295707AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Ochu…dłeś, Kiler…?
http://olx.pl/oferta/yamaha-yz250f-2012-CID5-IDd2ZsZ.html#66137d324e
WTF..?! :-)))))
*
Z tego co pokazałeś, to może ta yamaha X-Max 400, ale mnie w wersjo 125 jakoś na kolana nie powaliła. Chętnie bym jeszcze dosiadł nowego Syma i Daelima (w wersji RMT), ale nie ma gdzie…
Zaczynam powoli chyba łapać, co jest nie tak z nowymi modelami. Wszędzie przerost formy nad treścią. Coraz to bardziej wygląda, niż jeździ…25 stycznia 2016 dnia 15:09 #295716O co ci chodzi z tym crossem, mi chodziło o varadero w linku ze nie dosiegniesz na tyle abyś mpgl się bezpiecznie przemieszczać. Nie chciałem Ci dogryzac
25 stycznia 2016 dnia 15:32 #295718AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Ta… akurat :-)))
*
Wiecie co, chciałem sprawdzić jeszcze SYMa, więc popatrzyłem którego przedstawiciela mam gdzieś blisko (bo Moto-styl chyba go nie ma na pokładzie żeby oblookać). Padło na to:
http://www.jednoslad.pl/content/Dealer-SYM.jpg
Nie wiem, czy to jest aktualne zdjęcie, ale chyba jednak mała przeginka… z budowaniem zaufania do marki :-)))25 stycznia 2016 dnia 17:23 #295723PGR jak nic, siwniki, ,symy i tarpany:D
25 stycznia 2016 dnia 17:32 #295724AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Stolyca… 🙂
*
Odezwał się Moto-styl. Mają SYMa 300 na pokładzie. Jak się któregoś dnia uda, podjadę posiedzieć. To jest 18K i nie mają oferty odkupu (jak honda), ale przymiarka musi być 🙂
Jak bym go kupił, to by znów wyszło, że obaj (Paci & Wombat) mieliście rację :-)))26 stycznia 2016 dnia 08:19 #295743Ten jest pod Ciebie w sam raz
http://otomoto.pl/oferta/hyosung-st-7-ID3hiGOB.html#54bd82625b26 stycznia 2016 dnia 09:07 #295744AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Niestety nie, siedziałem na tym (Druid również). Dla niego tak, dla mnie nie bardzo. Niewygodnie było. A do jazdy codziennej po mieście między puszkami też raczej słabo. To już najprędzej HYO GT 650P, ale zależy mi na automacie, więc też nie.
Pisałem, że jak kupię SYMa, to obaj będziecie mieli rację, bo to SYM (Wombat mówił, że mnie na takim czymś by widział), no i 300 (to już zdanie od Ciebie, że nawet tyle jest na wyrost w moim przypadku).26 stycznia 2016 dnia 11:53 #295750masz problema bo masz czysto użytkowe potrzeby i czysto wyścigowe ciągoty. Za boga tego nie pogodzisz.
Ponieważ kręcisz głową, rozglądasz się i cmokasz to wnosze jednak że naked nie jest tu ideałem i jest ci potrzebny szkutełek.
To się powtórzę.
Na KACu byłeś bardzo zadowolony użytkując i zupełnie inaczej do sprawy podchodziłeś.. tzn jakby inne rzeczy związane z moto cię absorbowały. Teraz się skupiasz na tym żeby z nakeda zrobić funkcjonalnie skuter – dokładasz przestrzenie bagażowe, osłony i owiewki. Uległeś szatańskim podszeptom Druida z lasu i teraz masz placek 🙂
Wiec tak na logikę to ten kierunek wydaje się słuszniejszy. No i pozostaje kwestia nie strzelenia sobie w torbę.
Zapewne 700tki czy litry są fajne ale na ogół są też bardzo duże i bardzo ciężkie bo to motocykle w trasy… no w każdym razie w dłuższe proste. Ty eksploatujesz inaczej. Ja nie uważam żeby 250kg maszyna to było to czego potrzebujesz. Może i ma te 60-80-120KM tylko po co? Tobie po co?
Więc ^coś takiego^ jak burgman 300-400, X-max, forza, downtown, sym gts, atlantic, xevo, daelim/RMT S3.. itd było by chyba optymalne. A gts-a polecam ze względów funkcjonalnych bo jest bardzo wypośrodkowany w kategorii funkcjonalno-ekonomicznej.
Tzn że najszybszy będzie X-max lub aprilla SR/Nexus, najwięcej napchasz pod kanape do wielkiego burgmana, najbardziej kanapowy i komfortowa będzie atlantic, honda i daelim bedą żywą technologią i koszykiem gadżetów i wodotrysków. I te do tego pozostają dość drogie. Sensownie na placu boju zostaje GTS i Downtown (ew Kawasaki J300 bo to jest to samo) przy czym GTS (ale nie Jyomax – a często nazywają je błędnie zamiennie) nie ma wielu drobnych wad downtowna (przynajmniej w moim odczuciu) np. kanapa otwiera się bardziej do pionu, jest regulacja oparcia kierowcy, otwieranie kanapy przyciskiem bez gaszenia/wyciągania kluczyka.. itd. Drobiazgi ale w moim subiektywnym odczuciu istotne. Tzn dlatego jak kupiłem GTS-a a nie GranDinka, Superdinka czy Downtowna.26 stycznia 2016 dnia 12:50 #295753“czysto wyścigowe ciągoty” to mnie najbardziej martiwi bo z tego co czytam od wielu miesiecy z waszych obserwacji to w wawie licząc od centrum 30km wkolo to raczej magicznych 120kmh sie często nie przekaracza,a łysy przez cały rok w trasie raz na dziłake hyo pojechał,na zloty sie nie wybiera a i krajobrazowe kulanie się po Polsce go nie ciągie[brak czasu],więc wybor syma może byc trafny choc 30 kucy w miescie tez nie jest wcale mało.
http://allegro.pl/sym-gts-300i-evo-2013-rok-raty-promocja-i5938026126.html
A będzie ta, teraz Łysy kupi skuter [polata z 2-3 miechy]zachce się zapier…. i kupi manual 600-600+ i wyladuje wtym miejscu którym jest teraz tylko z mocniejszym moto:)26 stycznia 2016 dnia 12:52 #295754AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
No i znów… masz absolutną rację. Prawie we wszystkim, poza tymi wyścigowymi ciągotoami. Szukam większej pojemności bo:
1. mogę (już)
2. nie chcę za chwilę żałować, że kupiłem 250 i kulam się dokładnie tak samo jak na HYO, to po co to 250 🙂
Też sobie tłumaczę, że 30KM wystarczy, bo po co do miasta więcej, a i napaść tego nie trzeba jak samochodu.
Zerkam w stronę nakeda hondy (używka NC700s lub nowy NC750s) nie ze względu na moc (i prędkość), tylko na automatyczną skrzynię. A powód, że może jednak moto (nie skuter), to obawa, czy po tych kilku tysiącach w innym siodle, nie będę się źle czuł na kibelku (którego ideę kocham, bo nawet czytać na kibelku uwielbiam). Tak czy inaczej jeszcze z tydzień, lub dwa, a będę mógł powrócić do poprzedniej idei – wypożyczenia mocnego maxi z Mopeda na jakiś czas, żeby sprawdzić jak mi kibelek pasuje do dupska 🙂
Downtown odrobinę za wielki (szeroki), więc kawasaki też. Zainteresował mnie Kymco K-XCT 300i, ale nie ma w dystrybucji, chociaż kupić można:
http://moto.gratka.pl/tresc/17869057.html?gclid=Cj0KEQiAz5y1BRDZ4Z_K_eGa84cBEiQAtQkeaKgXtc3X6JIQnivmkWdtKNa2NyPMu-cuPsH1C9EMsMAaApDC8P8HAQ
http://www.motocykl-online.pl/testy/Kymco-K-XCT-300i-Dobrze-zaczniesz-dzien,7754,126 stycznia 2016 dnia 13:05 #295755Jak na twoje miejskie potrzeby[wąski i duze koła] i nie aż tak ważną przestrzeń bagażową to bardziej taki chyba
http://www.kymco.pl/people-gt-300i-2014_p_181.html26 stycznia 2016 dnia 13:13 #295756AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
To Paci wiem, nawet o takim na początku przygody marzyłem, ale mi przeszło. Nie siedzi mi się na nim wygodnie. Na Downtownie tak, na Peoplu nie bardzo. Wszystko przymiarki porównujące do siedzenia na megawygodnym (dla mnie) Hyo. I to porównanie siedziska skuterowego z motocyklowym może być kłopotem i przyczyną rozterek, stąd chęć wypożyczenia (na tydzień) czegoś innego, dla obicia dupska innym siodłem i sprawdzeniem większej pojemności w automacie.
26 stycznia 2016 dnia 19:05 #295780AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Nie usiedzę… Jak jutro nie będzie padał śnieg z kamieniami, to zakładam Murzynowi derkę na grzbiet i na siodło. Nareszcie…WOLNOŚĆ!!! :-)))
26 stycznia 2016 dnia 19:32 #295783Ło panie,warunki na drodze super (dziadek dzisiaj zapi…… jak dziki,nadal myśli ze nie słyszę) jutro mojego musze przytulać,bo jeździłem skutere a czoperka tylko przepalałem.
26 stycznia 2016 dnia 21:19 #295798Swój akumulator ładuje od rana na kierowniczym prostowniku do motocykli mam nadzieje że zakładu z dymem nie puszczę 😀 jutro wrócę z roboty i będzie czas na ożywienie sprzętu 🙂
26 stycznia 2016 dnia 21:29 #295799mój się też profilaktycznie dziś ładował. Co prawda w 2h się naładował ale nie był w tragicznym stanie bo jeszcze usiłował kręcić.. tylko marnie.
26 stycznia 2016 dnia 22:04 #295802AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Ja sprawdzę dopiero rano 🙂 Nie zrobiłem mu zdjęć jak był taki czyściutki, a teraz znów się ufafluni… :-)))
*
Sucho. Idę siodłać rumaka :-)))27 stycznia 2016 dnia 08:01 #295809no i co? pojechałeś?
bo ja jak wyglądam przez okno to chyba dziś jednak samochodem się rusze27 stycznia 2016 dnia 08:21 #295810AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Rumak przegoniony 🙂 NARESZCIE 15 minut do pracy, a nie 1-1,5 godziny :-))) Jedzie się bardzo dobrze, więc gnaj spokojnie, coś lekko mży, ale takie coś, to nic. Nawet nie jest jakoś wybitnie ślisko (o dziwo). Się spodziewałem większej ilości syfu na asfalcie, a to się spłukało trochę z roztopami.
Murzyn odpalił po prostu z półobrotu, że tak powiem. Żadnego marudzenia, pstryk i chodzi – zaleta suchego garażu ze stałą dodatnią temperaturą. Czyli udało się w tym roku bez ładowania aku przetrzymać ^całą zimę^ :-)))
Trochę czasu mi zabrało zamontowanie motokocyka (zdejmowałem przy grzebaniu), pierdnąłem w oponki i lu 🙂
Kumpel na skuterku też dziś w robocie, więc u nas oficjalnie firmowo sezon rozpoczęty. No i prawie tydzień wcześniej, niż w zeszłym roku, a przerwa od 23.12 do 27.01 (lekko ponad miesiąc tylko – to lubię!).
*
A wieczorkiem jeszcze wyprawa na moto do kina (^Moje córki krowy^). Motokocyk to piękna sprawa, przydał by się tylko jeszcze albo chlapacz na przednim błotniku, albo jakaś osłona gaźnika. Cały ten syf spod koła wali tam na cięgło gazu i się to zaczyna przycinać (przytrzymuje obroty powyżej wolnych). Już myślałem, żeby wozić sprężone powietrze, ale przecież jak dmuchnę na gorący, to go podpalę… 🙁27 stycznia 2016 dnia 15:45 #295816AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Pawelecm, miło Cię czytać po przerwie 🙂 Jak tam twoja 300? Nadal zachwycony jesteś?
27 stycznia 2016 dnia 16:04 #295818No i sobie polatałem chopperkiem i przypadkiem kupilem
http://www.zipp.pl/motocykle/zipp-manic-125,6.html27 stycznia 2016 dnia 16:15 #295819AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
No proszę, nic tylko wypuścić Cię z domu 🙂 Cieplutko, co? :-)))
Ja zwijam żagle (do kina). Zmieniam buciki i w drogę, ćwiczenie przejazdu przez miasto w najgorszą godzinę (17:30).27 stycznia 2016 dnia 16:29 #295821Ba nic tylko latać:)
27 stycznia 2016 dnia 21:20 #295831AnonimNieaktywny- 1
- 4 665Postów:
I tak będę czynił. A przy najbliższej okazji polecę na Targową obmacać SYMa :-)))
- AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.