BREDNIE ARASZA74 (pe)PEGI 42

Wyświetla 5,551 wpisów z $
  • Autor
    Wpisy
  • #295314
    Anonim
    Nieaktywny

    Fajny 🙂 Podstawowa zaleta, że pod mieszkaniem i jest prąd :-)))

    #295315
    paci
    Moderator

    O nie tylko Ty Wombacie,a co najlepsze to Łysy ma tam nawet gniazdo 400v więc już nic go nie oganicza,moze destylować na potęge:D

    #295318
    Anonim
    Nieaktywny

    Najlepsze, to że nikt tam licznika nie zainstalował… To dopiero ciekawostka 🙂

    #295320
    Krupek
    Uczestnik

    Ty się Arasz lepiej przyznaj że przekupiłeś człowieka który zajmował się tym pokojem aby zamontował bądź nie montował pewnych elementów krajobrazu 😀

    #295323
    paci
    Moderator

    Krupek i jeszcze ma to pod mieszaniem więc dziura w stropie i jedzie po całości i nie płaci stąd te oszczędności:D

    #295324
    Anonim
    Nieaktywny

    Dokładnie :-)))

    #295351
    Krupek
    Uczestnik

    Wombacie mam pytanie Twoje sprzęty stoją pod domem czy jakoś je konserwujesz na zimę czy zostawiasz i stoją do wiosny?

    #295352
    Wombat
    Moderator

    Junak stoi od kiedy kupiłem syma a sym stoi chyba obok 🙂 że nim jeżdżę.

    #295354
    Anonim
    Nieaktywny

    Czyli oba mają przesrane… 🙂
    Nic użytkownik, podły futrzak, nie zadba… :-)))

    #295358
    paci
    Moderator

    Wolno Mu ,Jego mleko i jego talerze:)

    #295359
    Anonim
    Nieaktywny

    A czy ja mówię, że nie wolno? Napisałem tylko, że podły :-)))

    #295361
    Wombat
    Moderator

    Podły czy nie podły – nie mam ich gdzie trzymać.

    #295366
    paci
    Moderator

    Orientuje się któryś jak to jest z przerwą w ciągłości oc,kary itp?
    EDIT
    niewazne juz wiem:)
    Stawki obowiązujące od 1 stycznia do 31 grudnia 2016 r.
    kara za brak OC powyżej 14 dni (ukarany kierowca płaci 100% stawki) 3 700 zł 5 550 zł 620 zł
    kara za brak OC od 4 do 14 dni (ukarany kierowca płaci 50% stawki) 1 850 zł 2 775 zł 310 zł
    kara za brak OC do 3 dni (ukarany kierowca płaci 20% stawki) 740 zł 1 110 zł 124 zł

    Podano stawki z zaokrągleniem do pełnych dziesiątek złotych.
    Źródło: opracowanie własne na podstawie ustawy z 22 maja 2003 r. (Dz.U. 2003 nr 124 poz. 1152) i rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 11 września 2015 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2016 r.
    Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kierowcy samochodów osobowych za brak ubezpieczenia OC, w 2016 r. roku zapłacą 3700 zł. Ta stawka wzrośnie do 5550 zł, jeżeli ubezpieczeniu podlegał samochód ciężarowy, autobus lub ciągnik samochodowy. W przypadku innych pojazdów (np. motocykli i motorowerów), podstawowa stawka to 620 zł. Wszystkie podane kwoty podlegają znacznej obniżce jeśli przerwa w ciągłości ubezpieczenia nie przekroczyła 14 dni (patrz powyższa tabela). Jeżeli pojazd był nieubezpieczony od 4 dni do 14 dni, to kierowca zapłaci połowę podstawowej kary (np. 1850 zł w przypadku samochodu osobowego). Bardzo krótka przerwa okresu ubezpieczenia (do 3 dni włącznie), skutkuje obniżeniem podstawowej stawki karnej o 80%.

    #295377
    Anonim
    Nieaktywny

    Coś, zgredziku, przeoczyłeś…? 🙂

    #295379
    paci
    Moderator

    Nie,mam okazję zakupu ale bez oc [brak od 30 dni] i nie usmiecha mi sie za kogoś płacić 62ozł,ale i tak nie wykminiłem czy jak bym kupil i tego samego dnia opłacił to karę płaci poprzedni właściciel czy ja.

    #295381
    Wombat
    Moderator

    ciebie obowiązuje OC od dnia daty na umowie zakupu od niego. Kara to nie twój problem.

    #295384
    paci
    Moderator

    No i gitara,swoją drogą te kary to trochę lichwa, ,zapomnisz opłacić auto pojedziesz na weekend i 800 psu w du.. a jak długi weekend to 1800 no jest to moim zdaniem przegięcie pałki.

    #295403
    Anonim
    Nieaktywny

    Paciemu już raportowałem, to teraz podzielę się z resztą.
    O brzasku musiałem w swojej puszce po raz tysiąc pięćsetny zmienić żarówkę H7 wymontowując oczywiście całe światło z błotnika… mać…. Po tym zabiegu (w związku z tak mile rozpoczętym dniem) dorwałem się do Murzyna. Łańcuch przesmarowany i gotowy, luz chyba faktycznie jest OK, więcej się dowiem w czasie jazdy.
    Tym razem mu nie odpuściłem i dobrałem się do tyłka:
    http://www.jednoslad.pl/content/IMG_20160114_0727581.jpg
    Kranik na stałe przymocowany do zbiornika nie ma żadnego kurka (którego, kurka, szukałem), po prostu zdejmuję wężyki i tyle, nic nie cieknie. Ułatwiło by sprawę spuszczenie paliwa ze zbiornika, ale nie tyle ze zdjęciem, co z wygodniejszym manewrowaniem przy montowaniu tego na moto. W każdym razie udało się zdjąć bez problemu, sprawdzić świecę (stan podobny do tej z 1. cylindra, lekko okopcona, ale miał ostatnio kilka krótkich odpaleń na ssaniu, więc nic to raczej nie mówi. Wyciągnąłem filtr:
    http://www.jednoslad.pl/content/IMG_20160114_0731021.jpg
    Wygląda, że jest w doskonałej kondycji, nie widzę śladów jakiegokolwiek zabrudzenia, a obudowa filtra, to naprawdę kawał pudła 🙂
    Przy okazji sprawdziłem akumulator. Po 20 dniach stania ma 12,5V na zaciskach i 15V przy odpalonym silniku na ssaniu, około 2000rpm. Niestety jestem debilem, więc nie włączyłem świateł… Czyli pomiar ładowania można sobie w D. wsadzić, jest do powtórzenia… 🙁 Trzeba najpierw czytać, potem robić, a nie odwrotnie, wtedy będzie mniej roboty. Poskładałem go do kupy, odpalił, wszystko działa i jest OK. Olej po kolejnym przepaleniu jest w połowie stanu, sprawdzę go jeszcze po zdjęciu z podstawki i ustawieniu w pionie pod ścianą, żeby nie narobić badziewia. Oczywiście, że swój zbiorniczek do odsysania oleju mogę sobie wsadzić… i odessać… bo w HYO po odkręceniu korka wlewu oleju nie ma możliwości wepchnąć tam nic, cały prześwit do miski olejowej blokuje… sprzęgło..? Więc jak przeleję olej, no to kluczyk i upuszczamy od spodu, nie ma wyjścia. Czyli trzeba nalewać ostrożnie i powolutku i kilka razy sprawdzić, zamiast po dach, bo znów będzie więcej roboty 🙂
    *
    Wczoraj był grany “Zupełnie Nowy Testament”. Reklamowany jako komedia… no bym się zastanowił. Owszem, zabawne, ale raczej dramat obyczajowy chyba jednak 🙂 W każdym razie nie zwykła prosta rozrywka, typu “Jeszcze dalej niż Północ”, czy “Nic do oclenia”.
    Bilety na przyszłą środę na “Nienawistną ósemkę” zakupione :-)))

    #295407
    Anonim
    Nieaktywny

    He he, gdzieś widziałem, że gość w GT jak mój okleił sobie airboxa taką izolacją jak na ekran za kaloryfer (cienki styropian owinięty folią aluminiową). Czyli zrobił sobie ^intercooler^ 🙂 Ciekawe, czy to cokolwiek zmienia… Mieliśmy tu już dyskusję o zasadności chłodzenia powietrza podawanego do cylindrów, nawet Ryszard się wtedy wkleił z jakimś fajnym artykułem.
    Co Was wszystkich tak tu jakoś nie ma…?
    Zarobieni jak ja?

    #295408
    paci
    Moderator

    Zarobieni są Pnie jak nic:)

    #295411
    Wombat
    Moderator

    Nie intercooler (chłodnica międzystopniowa) se zrobił jak coś tylko cold air intake (zimny dolot).

    #295412
    Anonim
    Nieaktywny

    Zimny dolot powiadasz… hmmm… Do tej pory słyszałem tylko o zimnych nóżkach, ale człowiek całe życie się uczy 🙂
    E, to w KACu można to prosto załatwić. Jest gniazdo zapalniczki, jest gdzie lodówkę turystyczną postawić (brak przekroku)… no to lu :-)))
    Czy to już by był jednak intercooler…?

    #295413
    Wombat
    Moderator

    inter – musi być miedzy czymś a czymś.

    #295414
    Anonim
    Nieaktywny

    No i jest… w przekroku, między kierownikiem a siodełkiem. A nawet bardziej, bo też między nogami kierownika jest ;-)))

    #295420
    paci
    Moderator

    Taki ‘Mod’ airboxa często jest stosowany aby się pucha od silnika nie nagrzewała
    http://www.vfrdiscussion.com/forum/uploads/gallery/album_7351/med_gallery_14465_7351_281714.jpg

    #295425
    Wombat
    Moderator

    co tam tuningi. życie zabawniejsze.
    u mnie administracja postanowiła remontować klatki schodowe. hgw po co bedą kładli terakotę i wymieniali kaloryfery.
    no i ekipa od demontażu starych żeliwnych grzejników na klatce zdemontowała grzejnik i zostały te kotwy/haki na których wisiał. Takie solidne co trzymały 100kg kaloryfer.
    Więc zamiast je wyciać lub wyjąć jakiś mózg, wiedziony tylko sobie znaną koncepcją postanowił je po prostu wbić w ścianę.
    No to je wbił, wszystkie cztery.
    Porządnie je wbił, solidnie – żeby nie wyszły. Wbił je wprost do mojego mieszkania do pokoju dziecka.
    Te dwa dolne po prostu wywaliły kawał ściany. Te dwa górne też ale z bonusem.
    Jeden wszedł w telewizor prawie nowy 32″ LCD wiszący na ścianie a drugi w plastation stojące na szafce obok telewizora. Konsola mniej uszkodzona bo wolnostojąca wiec połamana z tyłu, przewrócona i uderzona.
    Taka ekipa…

    #295426
    Anonim
    Nieaktywny

    Chryste… co za młotki. Naprawdę wszyscy myślący już wyjechali chyba…
    Plus remont grzejników w zimie, brawo dla administracji.
    *
    Tak Paci, to dokładnie to. Coś to zmienia…?

    #295427
    paci
    Moderator

    To że klatka zimą to się na e dziwie bo dla administratora 30-50% taniej,a to ze Baran chciał wbić plaskownik 5mm jeszcze czesto z rozdwojonym koncem w ścianie to tylko świadczy ze im sie ze starymi grzejnikami na zlom spieszylo,no idiota ewidentnie te haki sie tylko wycina inaczej trzeba wykuwac i przy tym jest od ch… roboty,Kudłaty dopadles ich zanim spier….?
    Zulus ja zostałem:D

    #295428
    Anonim
    Nieaktywny

    No… Tylko żeby nie było, że to właśnie TY zgasisz światło… 🙁

    #295429
    Krupek
    Uczestnik

    Wombat przecie to idzie za siekierę złapać i wbić gościowi w plecy albo w czerep może mózg zacznie choć odrobinę pracować i mniej wódki jak by w pracy pił to było by lepiej

    Dzisiaj widziałem coś czego często się nie widzi czyli naked w śnieżycy ja w samochodzie mało co widziałem a ten gość to już chyba nic nie widział 😀 kaskader prawdziwy

Wyświetla 5,551 wpisów z $
  • Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.
Back to top button