Co wybrać? Skuter czy Motorower

Bardzo dobra rozprawa!

Aż przyjemnie się czytało :slight_smile: Brawo :smiley:

hiroshi doskonałe wyłożenie tematu. ja sam śmigam incą na 13" kolkach i wydaje mi się że rekompensuje szerokością brak 17"(a cienkich)

Ja mam Routera A500. Motorower z biegami. ;p Pojeździło się jakieś 2 dni po bezdrożach, nabiło 50km i już się oswoiło z biegami i pojazdem. Nic trudnego tak na prawdę…

Eh, skuterów jest dużo ale gdyby tak się nad tym zastanowić to mamy kilkanaście klonów Zipp’a Vapora, Quantuma i dzięki temu ta liczba rośnie mimo że to wciąż ten sam skuter. I tylko 8 silników sprzedawanych w tych chińskich skuterach. Więc o części nie trzeba się martwić. Sam mam starego mopeda i powiem wam że jakość wykonania mojego Romka bije obecne Romety. Niestety choć ostatnio poprawili się z jakością. A mnie uderzyło stwierdzenie że skuterem łatwo się przeciskać między samochodami. Jeździłem Romkiem i Peda Via Warrior 50. Bałem się przeciskać skuterkiem między samochodami. Skuter był dłuższy i szerszy od Romka i miał na innej wysokości zamontowaną kierownicę - mój ma dużo wyższą więc może dlatego lepiej mi było jeździć tym w korkach ale i tak jest o 10 cm węższa. “Zazwyczaj cienkie, rowerowe opony - obecne zazwyczaj w 4T” opony w motorowerach są dużo szersze niż rowerowe a dzięki temu że są dość wysokie w stosunku do szerokości łatwo się deformują dzięki czemu są bardzo przyczepne przy pochyleniu moto. Seryjne opony w motorowerach i te tanie w sklepach mają wątpliwe właściwości jezdne, osobiście znalazłem idealne ich zastosowanie - mały wózek na śmieci, piach itp. A tak w ogóle to chyba Ogar nie jest dobrym przykładem motoroweru.

KrzysiekP, jeżeli ktoś chce mieć duże i zarazem szerokie koła (opony) to warto się zainteresować moto 2T, one mają zazwyczaj laczki tak szerokie jak w skuterach. Bubles, ja na początku miałem problemy z wyczuciem kiedy zmienić bieg na niższy, żeby wszedł - przy zbyt wysokich obrotach silnika nie wchodziły biegi (zabezpieczenie). No i na początku nieświadome przeciąganie na biegach było normą, później już bardziej świadomie po to sięgałem. No i trzeba było się nauczyć szybkiej zmiany biegów ;).

degename, wszystko piszę w oparciu o to czym jeździłem, Ferro 604-4 i Kymco Nexxon i moje subiektywne i obiektywne odczucia ;). Akurat Kymco ma koła szerokości 2" i 2,5", czyli 5 i 6cm - tyle co w rowerze MTB. Do tego tylna opona ma kwadratowy profil i przy złożeniu ok 40-45 stopni czuć, że jedzie się na granicy koła. Szersze opony i inny profil na pewno wpływają na prowadzenie, ale mało kto o tym myśli kupując nowy pojazd. Jeśli chcesz dokładniej wiedzieć o co mi chodzi spójrz na ten rysunek: http://www.motocykl-online.pl/img/testy/11-2006/szkola-jazdy/szkola-jazdy-1024-05.jpg Ogar? A co jest dobrym przykładem? Wiesz, ile ludzi tyle opinii ;).

Faktycznie są tak szerokie opony do MTB ale seryjne opony rowerowe to maks 1,8". Niestety do takich małych motorowerów dobierają cieńsze opony których profil jest moim zdaniem źle dobrany. Ja dobierałem do mojego Ogara 200 opony pasujące do felgi (która sama ma 2") i wybrałem bardziej trójkątne opony które trzeba mocno pompować i nie nadają się do felg które wymagają dętek. Te opony stały się bardziej okrągłe gdy założyłem je na felgi i napompowałem dętki. Dzięki temu można się bardzo pochylać w zakrętach bo taka opona bardzo dobrze się dopasowuje do asfaltu. Niestety by bezpiecznie wejść w zakręt przy dużym pochyleniu koniecznie trzeba mieć zapas mocy pod ręką - inaczej przy pochyleniu spotka nas niespodzianka. Kto będzie wiedział dlaczego tak się dzieje na pewno jest dobrym kierowcą. Pisząc Ogar 900 miałem na myśli go i jego klony zbudowane na tej ramie - Kymco Nexon jest najlepiej wykonanym klonem, jeśli jest twoją maszyną gratuluje wyboru. Nie mniej jednak brakuje mu trochę do motoroweru - choćby baku między nogami który pomaga się położyć na zakręcie. Inny jest też rozkład masy. Ale mniejsza o to. Zgadza się. Choć na innym forum osoby które jeździły sportami (inaczej ścigaczami) dość ryzykownie i szybko nie lubiły skuterów - źle im się jeździło. Osoby które jeździły głównie po szosach coraz częściej zastanawiały się czy nie kupić sobie jakiś skuter - pisali o wygodzie i lepszym skupieniu na jeździe. Jeden motocyklista przesiadł się z Suzuki SV650 na Malagutti Madison 250. I cieszy się z tego. Chyba teraz ubolewa nad końcem sezonu i korzysta z ostatnich dni bo mało go na forum widzę. :slight_smile: A poradnik napisany jest bardzo dobrze. Mógłbym wiedzieć dlaczego napisałeś że motorowery z silnikami 2T potrzebują większej ilości biegów?

Pewnie chodziło Ci o efekt żyroskopowy, moment prostujący kół, siły działające na przednie i tylne zawieszenia i całą resztę fizyki jazdy na oo? :wink: Co do baku pomiędzy nogami, to na wszelakich sportach, nakedach itp. sprzętach siedzi się dosiadem, czyli kolanami trzymając się baku, nogi ugięte w kolanach. Pozycja ta ułatwia przesuwanie ciężaru ciała w zakrętach, gdyż zawsze jedno kolano opiera się o bak i uniemożliwia spadnięcie z motocykla. Ponadto miejsce umieszczenia baku sprawia, że środek ciężkości jest wyżej, a to umożliwia większe złożenia w zakrętach. Wyjątkami od tych reguł są choppery, które mają nisko położony środek ciężkości, zupełnie inną geometrię zawieszenia i na których nie siedzi się dosiadem tylko bardziej swobodnie. Co do 2T to osobiście nigdy nie jechałem, więc mogę napisać tylko połowicznie z tego, co słyszałem od osób jeżdżących dwusuwami. Z tego co kojarzę to w porównaniu do 4T mają większą moc, ale z oddawaniem momentu obrotowego jest inaczej. Może chodzi o to, że 4T wolniej wchodzą na obroty, a 2T szybciej i wcześniej kończą się biegi. Ogólnie wszystkie AM6 mają po 6 biegów, Rotaxy w Apkach chyba też, a np. Cagiva Mito ma 7 biegów :). Dokładnie nie powiem, bo jak pisałem, nie miałem osobiście kontaktu z 2T. Dobra, koniec offtopu. Można zawsze założyć temat na forum ;).

Właśnie przez moment obrotowy silnik AM6 i podobne potrzebują więcej biegów by dobrze przyspieszać. Mój silnik ma tylko 3,5 KM i dobrze wykorzystuje 3 biegi dzięki małym obrotom maksymalnym i długiemu dolotowi które w połączeniu ze sobą dały duży moment obrotowy. Dlatego tylko 3 biegi a prędkość maksymalna na poziomie 70 km/h. Mam nadzieję że wkrótce znów przeczytam artykuł Twojego autorstwa :slight_smile:

Bardzo dobry artykuł

Kupując skuter nawet nie wiedziałem, że są teraz na rynku motorowery ale gdybym wiedział to pewnie bym brał manuala. Ale ze skutera też jestem zadowolony. Tylko motorower pewnie jest droższy? Swoją drogą dobry art.

Kisiu, ceny zależą od modelu i tak np: Romet Ogar 900 - od 3300zł do 3600zł Kymco Active/Nexxon - od 3900zł do 4200zł Keeway X-Ray - ok 6500zł Rieju - od 7500zł wzwyż… Derbi Senda - od 9500zł wzwyż… Yamaha TZR - od 12000zł wzwyż… Aprilia RS50 - od 15000zł wzwyż… Pierwsze dwa to 4T, reszta 2T chłodzone cieczą.

Jeśli ktoś się zastanawia jak brzmi taki motorowerek 4T to tu jest sampel dźwiękowy z pozamiejskiej przejażdżki:) http://w23.wrzuta.pl/audio/3qVNOHBtTGf/skuter_czy_motorower_-_odpowiedz

3300 zł to było więcej niż wtedy zakładałem ale może następnym moim pojazdem będzie motorower 2T.

Aprilia RS, Derbi Senda, Honda NSR, Keeway X-Ray, Kingway Chopper, Naked, Kymco Activ, Nexxon, Peugeot XPS, Rieju Tango, RS2, NKD, Romet Ogar 900, ZetKa, Yamaha TZR, DT 50, Zipp Salmo, Shock. Kilka tylko nie Chińczyków reszta to śmira .

Mam już od dwóch lat Nexxona.Wybór padł na ten pojazd z wielu powodów: 1.pierwsze swoje motoryzacyjne kroki stawiałem na starym Komarku. 2.następne pojazdy to była Jawa-skuter,Romet Ogar i wynalazek rodem z ZSRR czyli Delta coś tam coś tam czyli wszystkie pojazdy z manualną skrzynią biegów. 3.był krótki i burzliwy romans z wyrobem rodem z Chin czyli typowy klon Kymco Filly oczywiście automat. 4.Nexxon to pojazd prosty,dobrze wykonany,dobrze się prowadzący,ekonomiczny i łatwy do opanowania i przede wszystkim łatwy do samodzielnego podłubania przy nim.Taka jest moja skromna opinia.

Bubles ja miałem tak samo 2 dni i już plynne ruszanie :smiley: Tylko ja Routera ws 50 ;p