Czy po wejściu w życie nowych przepisów (24.08.2014) można jeździć skuterem czy też motorowerem (50 ccm) więcej, niż 45 km/h mając prawo jazdy kategorii B? To pytanie skierowane do nas jest przykładem braku umiejętności czytania ze zrozumieniem i nadinterpretacji.
Podobne zagadnienie rozwiązywaliśmy wcześniej w Skuterowo.com. Czy po wejściu przepisów można jeździć odblokowanym skuterem 50 ccm na prawie jazdy kat. B?
Okazuje się, że nie. Nowa ustawa nic, absolutnie nic nie mówi o zmiany klasyfikacji ani motorowerów, ani tym bardziej nie zmienia się nic w kwestii prawa jazdy AM, co też już opisywaliśmy w Skuterowo.com. Generalnie – 50 ccm nadal pozostaje motorowerem wraz ze wszystkimi ograniczeniami – jest to pojazd rozpędzający do 45 km/h. Nie ma znaczenia jakie posiadasz uprawnienia, czy jedziesz posiadając prawo jazdy kat. A, B, C, AM czy XYZ. Przekraczając limit prędkości łamiesz prawo – poruszasz się bowiem jednośladem, który zarejestrowany jest i ubezpieczony jako motorower w rzeczywistości będąc motocyklem.
Co za to grozi? W razie kontroli dochodzi o zatrzymania dowodu rejestracyjnego pojazdu wraz z zakazem dalszej jazdy. Jeśli dojdziesz to wypadku z kolei możesz spodziewać się regresu (płacisz za szkody z własnej kieszeni) ubezpieczenia na wniosek rzeczoznawcy – bowiem łatwo może wyjść na jaw, że doszło do oszustwa podczas zawierania polisy ubezpieczenia. W momencie odblokowania bowiem motoroweru polisa OC i AC przestaje obowiązywać, – chyba, że przerejestrujecie 50 ccm na motocykl.
Zastanowiło mnie ostatnie zdanie – czy rzeczywiście można przrejestrować odblokowany skuter?
Nie wydaje mi się, ponieważ motocyklem jest pojazd o pojemności przekraczającej 50 ccm a nie o prędkości powyżej 45 km/h.
Motorower jadący szybciej niż 45 km/h o pojemności poniżej 50 ccm pozostaje ciągle motorowerem tylko poruszającym się szybciej, nie motocyklem.
Albo znowu ktoś coś w przepisach przegapił, albo może się mylę 🙂
Czy to jest motorower czy nie nie zalezy ANI POJEMNOŚĆ silnika ani prędkość maksymalna a zapis w “homologacji pojazdu” EC Certifacte of Conformity.
Dokładnie to “Vehicle category” L1e.
1)motorowery, to jest pojazdy dwukołowe (kategoria L1e) lub pojazdy trójkołowe (kategoria L2e) o maksymalnej prędkości konstrukcyjnej nie większej niż 45 km/h i mające:
a)w przypadku pojazdu dwukołowego, silnik, którego:
–pojemność skokowa nie przekracza 50 cm3, w przypadku silnika ze spalaniem wewnętrznym, lub
–maksymalna moc znamionowa jest nie większa niż 4 kW, w przypadku silnika elektrycznego,
b)w przypadku pojazdu trójkołowego, silnik, którego:
–pojemność skokowa nie przekracza 50 cm3, w przypadku silnika z zapłonem iskrowym, lub
–maksymalna użyteczna moc wyjściowa nie przekracza 4 kW, w przypadku innych silników ze spalaniem wewnętrznym, lub
–maksymalna moc znamionowa jest nie większa niż 4 kW, w przypadku silnika elektrycznego;
2)motocykle, to jest pojazdy dwukołowe bez bocznego wózka (kategoria L3e) lub z bocznym wózkiem (kategoria L4e), wyposażone w silnik o pojemności skokowej większej niż 50 cm3, w przypadku silnika ze spalaniem wewnętrznym, lub o maksymalnej prędkości konstrukcyjnej większej niż 45 km/h;
Czyli motorower może być motocyklem…. jeśli ma homologacje L3e.
Zwracam uwage iz motocyklem jest pojazd o pojemnosci wiekszej niz 50cm3 LUB predkosci wiekszej niz 45km/h
Wtedy z papierkiem mówiącym \”wsio jest ok\” udajesz się na policję, gdzie zwracają ci dowód oraz, z tego co słyszałem, pieniądze za badania.
no dobra, a co jeżeli nie tknięty skuter/ motorower ( dokładnie taki jak wychodzi z fabryki ) rozpędza się do większej prędkości niż 45km/h ?
to dosyć popularne zjawisko stąd też pytanie co wtedy robić podczas kontroli? Zabierają dowód, kierujemy się na badanie techniczne na badaniu wychodzi, że jest taki jak fabryka dała no i co dalej?
Po stwierdzeniu, że auto/motocykl jest sprawne oraz nie budzi żadnych wątpliwości, diagnosta wystawi pokwitowanie, z którym trzeba zgłosić się do wydziału komunikacji urzędu, w którym samochód był rejestrowany, po odbiór dokumentu.
Policja odsyła DR do WK wyjatkiem jest brak OC wtedy z potwierdzeniem OC odbieramy w jednostce policji
Zamiast zająć się intensywnymi testami używanych 125tek to piszecie artykuły na coraz głupsze tematy. To ma wam dac 1st place w google na przyszly sezon? Jeszcze chwila i będzie opinia na temat wpływu zoży polarnej na miesiączkowanie reniferów.
A to ciekawa kwestia bo wszystkie renault clio sluzbowe nasze sa tym samym. Wszystkie seicento jakimi jezdzilem gdy pracowalem dla pewnej firmy byly praktycznie identyczne. Moj samochod jest dokladnie tym samym co samochod mojego kumpla bo obaj mamy ten sam model. To moze Ty masz jakies inne doswiadczenia.
Jeslj chodzi o ciekawy temat…… Skutery zostaly dopuszczone do ruchu i uzyskaly homologacje wiec zostalo to sprawdzone. Temat traktuje o skuterze lecacym z gorki lub tuningowanym.
Używanych 125? Ja ci w jednym zdaniu zrecenzuje wszystkie używane zarówno motocykle jak i samochody: KAŻDY BĘDZIE INNY. Robienie testu używanego pojazdu to czysta abstrakcja. Tylko w przypadku fabrycznie nowego ma to jakikolwiek sens. A co do tematyki tego art. to porusza bardzo ciekawą kwestię i daje interesujące rezultaty, bo skoro większosć sprzedawanych motorowerów rozpędza się do ponad 45km/h i to zablokowane to są tak naprawdę motocyklami