Nowy Sącz w końcu będzie miał zachodnią obwodnicę. Tempo inwestycji będzie ekspresowe. Jeśli droga nie powstanie do końca roku – przepadnie unijna dotacja.
Budowa już teraz ma ponad rok opóźnienia. Na szczęście wszystkie potrzebne dokumenty zostały już zebrane i inwestor może natychmiast przystąpić do prac. Póki co inwestycja ma zagwarantowane unijne dofinansowanie z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013. Jednak jej rozliczenie musi być wykonane do końca 2015 r. co oznacza, że 31 grudnia obwodnica musi już być gotowa. Wykonawca twierdzi, że uda się to jeszcze szybciej – bo do końca listopada.
Opóźnienie powstało na skutek kilkorga mieszkańców którzy nie zgodzili się z decyzją środowiskową. Sprawa musiała przejść przez kilka instancji, zanim znalazła swój szczęśliwy finał.
W ramach przedsięwzięcia ma powstać ponad 6 kilometrów drogi, która pobiegnie: od skrzyżowania z obwodnicą Starego Sącza i Podegrodzia do Biczyc Dolnych, gdzie połączy się z drogą krajową nr 28 oraz budowaną północną obwodnicą Nowego Sącza. Na trasie jednojezdniowej obwodnicy znajdą się trzy mosty na potokach Kraśnianka, Niskówka i Brzezna oraz trzy wiadukty.
Budowa zachodniej obwodnicy Nowego Sącza pozwoli wyprowadzić ruch poza coraz bardziej zakorkowane miasto i da wyraźną ulgę mieszkańcom.